Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Muszyna. Most kolejowy szpeci uzdrowisko

Katarzyna Gajdosz
Most wygląda, jakby się zaraz miał rozsypać - mówi Artur Królikowski, mieszkaniec osiedla Folwark
Most wygląda, jakby się zaraz miał rozsypać - mówi Artur Królikowski, mieszkaniec osiedla Folwark Damian Radziak
Artur Królikowski jest przerażony stanem mostu kolejowego, który przebiega przez osiedle Folwark w Muszynie, gdzie mieszka.

- Z jednej strony mamy ładny, niedawno wyremontowany most drogowy, a zaraz obok brzydki, zaniedbany kolejowy - opowiada.

Jego zdaniem, wpływa to negatywnie na wizerunek uzdrowiskowej i turystycznej miejscowości. Ze stalowej konstrukcji dawno już bowiem zeszła farba. Cała przeprawa jest pokryta rdzą.

- Mieszkam na osiedlu od 30 lat, a w tym czasie ten most może dwa razy był malowany - wylicza Danuta Kulpińska z Folwarku.

- Ta przeprawa sprawia wrażenie, jakby miała się zaraz rozsypać. Tymczasem powinna być wizytówką Muszyny - dodaje Artur Królikowski, apelując wraz z innymi mieszkańcami osiedla o natychmiastowy remont mostu.

Muszynianie podnoszą, że most nie tylko odstrasza turystów swoim wyglądem. Boją się, że grozi zawaleniem.

- Tędy jeżdżą składy towarowe pociągów. Gdyby w nich przewożone były szkodliwe materiały, a most się zawalił, wszystko ląduję w Popradzie i zatrucie gotowe. Czy naprawdę musi dojść do tragedii, by osoby odpowiedzialne zajęły się remontem mostu? - pyta Królikowski.

Okazuje się, że nie tylko mieszkańcy apelują o modernizację mostu. Burmistrz Muszyny wielokrotnie zwracał się do PKP Polskich Linii Kolejowych o remont.

- Most pod względem technicznym jest sprawny. Nie grozi katastrofą ani żadnym wypadkiem - zapewnia Włodzimierz Tokarczyk, zastępca burmistrza Muszyny.

Jego zastrzeżenia budzi jednak wygląd przeprawy kolejowej przez Poprad.

- Myślę, że niewielkim nakładem finansowym można by go odmalować - twierdzi zastępca burmistrza, zaznaczając, że nie leży to w gestii gminy. Nieruchomość należy do wspomnianych PKP PLK.

- Koleje chcą wyremontować teraz przystanki wzdłuż doliny Popradu. Myślę, że przy okazji powinny zająć się mostem - dodaje Włodzimierz Tokarczyk.

Andrzej Oleksy, p.o. dyrektora sądeckiego oddziału Polskich Linii Kolejowych, również uspokaja mieszkańców, że przeprawa jest bezpieczna.

- Co roku przeprowadzane są badania techniczne mostu. Zachowuje on wszelkie parametry, które pozwalają na prowadzenie ruchu pociągów - przekonuje Oleksy. Jednak dodaje, że jeszcze w tym roku przeprawa ma być wyremontowana. Trwają procedury przetargowe. Jeśli pójdą sprawnie, roboty powinny się rozpocząć przed wakacjami.

- Most ma 114 metrów, więc prace zajmą dłuższą chwilę - zapowiada Oleksy.

Koszt remontu szacuje na ponad milion złotych.

ZOBACZ TAKŻE: Sprawdź, co jest DO ZOBACZENIA w tym tygodniu!

źródło: telemagazyn.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto