Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Napad na stację w Nowym Sączu: sprawców czeka surowa kara

Sławomir Wrona, bw
Sprawcy skradli 100 tys. zł. Pieniądze udało się odzyskać w całości
Sprawcy skradli 100 tys. zł. Pieniądze udało się odzyskać w całości fot. archiwum policji
Sprawców napadu na stację benzynową w Nowym Sączu czeka surowa kara, bo kodeks karny traktuje rozbój z bronią jako zbrodnię. Przypomnijmy, że czterch mieszkańców gminy Grybów w nocy z poniedziałku na wtorek napadło na stację BP. Sterroryzowali pracowników nożami i ukradli 100 tys. zł. Swoim łupem nie cieszyli się jednak długo, bo w ciągu niecałych 48 godzin byli już w rękach policji. Pieniądze odzyskano w całości.

Zobacz także: Napad na stację benzynową w Nowym Sączu: sprawcy już zatrzymani [ZDJĘCIA]

Po szybkim ujęciu sprawców napadu na stację BP w Nowym Sączu jej właściciel nie krył uznania dla policji i prosił, aby w jego imieniu podziękować. Co zdecydowało, że tak błyskawicznie policji udało się wykryć napastników?

- Nie chcę zdradzać naszego warsztatu, przestępcy mogliby wykorzystać tę wiedzę. W latach 2009 i 2010 mieliśmy sporo różnych napadów na placówki bankowe i stacje paliw, i wypracowaliśmy metody działania, które okazują się skuteczne. Po różnych śladach pozostawionych przez przestępców możemy dojść do przypuszczeń, które ułatwiają ich wykrycie - mówi mł. insp. Rafał Leśniak, z-ca komendanta sądeckiej policji.

- W tym wypadku policjanci ściągnięci z domów pracowali bez przerwy od wpół do drugiej nad ranem aż do północy z wtorku na środę. Bardzo skrupulatnie sprawdzaliśmy każdy ślad. Do tego dochodzi również umiejętność rozmowy z osobami, które mogły coś wiedzieć na ten temat - dodaje komendant.

Bez wątpienia zaskoczeniem jest status sprawców rozboju, dlaeki od typowego modelu bandytów napadających na stacje benzynowe. Wyższe wykształcenie albo studia w toku, każdy z nich pracował.

- Rzeczywiście nie pochodzą z marginesu, którego w takim wypadku można się było spodziewać. Kolejna nietypowa rzecz to fakt, że żaden z zatrzymanych nie był wcześniej notowany - mówi mł. insp. Rafał Leśniak.

- Niektórzy, niestety, nie są odporni na to, czego naoglądają się w filmach albo nasłuchają w nieprawdziwych najczęściej opowieściach. Myślą, że im się uda skok. Nie zastanawiają się, jakie skutki to może nieść dla ich dalszego życia. A konsekwencje są poważne, bo kodeks karny traktuje rozbój z bronią jako zbrodnię - reasumuje komendant.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto