Nasza kajakarka, olimpijka idzie w kamasze [ZDJĘCIA]

„Ja, żołnierz Wojska Polskiego, przysięgam... Oto właśnie powód mojej nieobecności. Po miesięcznym szkoleniu podstawowym, z dumą informuję, że w dniu moich urodzin - 18.12 zostałam żołnierzem Wojska Polskiego. Reprezentowanie Polski na arenie międzynarodowej od dziś nabrało dla mnie nowego znaczenia” – napisała 23–letnia kajakarka.

Zapytaliśmy Klaudię o wrażenia z bycia żołnierzem.

– Przede wszystkim jest to dla mnie spełnienie marzeń, że mogę reprezentować ojczyznę w mundurze. Traktuję to właśnie jako służbę dla ojczyzny i bardzo się z tego cieszę, jestem dumna – przyznała kajakarka.

Miesięczne szkolenie przeprowadził Centralny Wojskowy Zespół Sportowy.

– Było ze mną wielu sportowców, na czele z naszymi czołowymi kajakarzami. Na sportowców czeka dwadzieścia etatów. Teraz zobaczymy, co będzie dalej, co zdecyduje „góra”. Najważniejsze jednak, że jestem żołnierzem – komentuje nasza rozmówczyni.

Przypomnijmy, że w czerwcu br. Klaudia Zwolińska wygrała rywalizację w konkurencji K-1 w Pucharze Świata w kajakarstwie slalomowym w Pradze. Wcześniej była czwarta na Mistrzostwach Europy i komentatorzy słusznie zaczęli upatrywać w niej naszej nadziei olimpijskiej. Medalu nie udało się zdobyć, ale sądeczanka zagwarantowała kibicom wiele niezapomnianych i co najważniejsze, pozytywnych emocji.

Sportowy24.pl w Małopolsce