Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Newag Nowy Sącz: związkowcy usiądą przy stole z zarządem

Paweł Szeliga
fot. archiwum
Kierownictwo firmy Newag zaprosiło na rozmowy sześcioosobową komisję międzyzakładową "Solidarności". To zaskakujące posunięcie władz spółki, które do tej pory konsekwentnie odmawiały dialogu ze związkowcami.

Pismo dotarło we wtorek do szefa "S" w Newagu Józefa Kotarby kilka minut przed planowanym zebraniem komisji, która miała omówić kontynuację sporu zbiorowego z pracodawcą. W tej sytuacji zrezygnowano z wypracowania stanowiska w tej sprawie, ponieważ związkowcy nie wiedzą, czego mogą się spodziewać po dzisiejszym spotkaniu z zarządem.

- Z pisma wynika jedynie, że władze spółki chcą z nami rozmawiać o godzinie 10.30 - powiedział nam we wtorek zaskoczony Kotarba. - Nie wiemy, jaki charakter będzie miało to spotkanie. Czy możemy liczyć na dialog, czy też będzie ono przypominać styczniowe zebranie z załogą, podczas którego wysłuchano jedynie monologu prezesa Konieczka.

Sam Zbigniew Konieczek nie chciał nam zdradzić tematu dzisiejszej rozmowy. - Będę do znudzenia odpowiadał, że odmawiam komentarza na temat tego, co dzieje się w spółce - powiedział prezes Konieczek.

Przypomnijmy, że 16 stycznia "S" zawiesiła do odwołania trwającą trzy dni akcję strajkową. Zarząd Newagu domagał się całkowitej rezygnacji ze sporu zbiorowego, który rozpoczął się w lutym ubiegłego roku. Od tego posunięcia uzależnił ewentualną wypłatę podwyżki, której domaga się załoga. - Nie mogliśmy zakończyć sporu zbiorowego, ponieważ władze spółki nie określiły ani wysokości podwyżek, ani terminu ich wprowadzenia - uzasadnia stanowisko związku Józef Kotarba.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Nowego Sącza. Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto