Nie ma już klubu „PiS - Wybieram Nowy Sącz” w sądeckiej radzie miasta

Koalicja klubów „PiS - Wybieram Nowy Sącz” powstała tuż po wyborach samorządowych, w których jako kandydat na prezydenta startował Krzysztof Głuc z własnego komitetu o nazwie „Wybieram Nowy Sącz”.

Skład osobowy klubu na przestrzeni lat nieco się zmieniał, choć większość radnych pozostała w nim niezmiennie od samego początku.

Sam Głuc opuścił klub w sierpniu 2021 roku. Póżniej był członkiem zupełnie nowego klubu o nazwie „Sojusz dla Nowego Sącza”, ale nie na długo.

W lutym 2023 media obiegła informacja, że Krzysztof Głuc zdecydował się zostać członkiem Platformy Obywatelskiej w Nowym Sączu.

To była już kolejna zmiana barw klubowych w jego samorządowej karierze. Za tą decyzją szła również zmiana klubu w sądeckiej radzie miasta.

Głuc zasilił szeregi klubu Koalicji Obywatelskiej, a jednocześnie przestał istnieć utworzony klub „Sojusz dla miasta” ze względu na zbyt mały skład osobowy.

Decyzja przewodniczącego nie była zaskoczeniem dla radnych wtedy jeszcze klubu „PiS - Wybieram Nowy Sącz”. Zgodnie podkreślali, że informacja ta dotarła do nich już wcześniej.

Niewątpliwie jednak nazwa klubu kojarzyła się z Krzysztofem Głucem i dlatego radni PiS chcieli to zmienić.

- Członkowie naszego klubu radnych na posiedzeniu wyrazili wolę, aby klub nosił nazwę „Prawo i Sprawiedliwość”. O naszej decyzji poinformowaliśmy prezydium rady z przewodniczącym Krzysztofem Głucem na czele - przyznaje w rozmowie z „Gazetą Krakowską’ Michał Kądziołka.

Jak podkreśla, członkowie klubu utożsamiają się z linią programową partii, a dodatkowo klub już dawno opuścił Krzysztof Głuc- Nie ma potrzeby, żeby ten człon znajdował się nadal w naszej nazwie - dodaje Kądziołka.

Klub PiS liczy aktualnie ośmiu członków. To Michał Kądziołka, Teresa Cabała, Iwona Mularczyk, Krzysztof Dyrek, Janusz Kwiatkowski, Ilona Orzeł, Wojciech Piech oraz Barbara Jurowicz. Jak podkreśla przewodniczący klubu, jego członkowie nadal czekają na miejsce dla ich przedstawiciela w prezydium.

- Jesteśmy największym klubem w radzie miasta. Mimo zapewnień przewodniczącego Głuca nadal pozostajemy bez możliwości zasiadania w prezydium. Mamy w radzie miasta trzy kluby, a w prezydium rady są dwaj przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej, jeden Koalicji Nowosądeckiej i jeden radny niezrzeszony - mówi Kądziołka i dodaje, że osobiście nie byłby zainteresowany zasiadaniem w prezydium, ale klub na pewno wyznaczyłby odpowiednią osob.

FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS