18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niedźwiedź w biały dzień zagryzł kilkanaście owiec. Świadczą o tym rany zwierząt [ZDJĘCIA]

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Za zabicie owiec w powiecie limanowskim najprawdopodobniej odpowiedzialny jest niedźwiedź
Za zabicie owiec w powiecie limanowskim najprawdopodobniej odpowiedzialny jest niedźwiedź Pixabay/zdjęcie ilustracyjne
We wtorkowe popołudnie w Nowym Rybiu (gmina Limanowa) doszło do rzezi stada owiec. Zagryzionych zostało aż czternaście sztuk, w tym dziesięć jagniąt. Co ciekawe zwierzęta pasły się za ogrodzeniem blisko zabudowań gospodarczych, czyli wydawałoby się w stosunkowo bezpiecznym miejscu. Niestety ich właściciel w godzinach popołudniowych wyjechał z domu, nie miał możliwości interwencji. Powrót na gospodarstwo okazał się dla niego bardzo smutnym przeżyciem.

FLESZ - Jest projekt zmian w kodeksie pracy

od 16 lat

Dzień później na miejsce zdarzenia wysłano pracownicę Nadleśnictwa Limanowa, która dokonała stosownych oględzin. Jednostka działa w takich sytuacjach w porozumieniu z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska w Krakowie. Pierwsze podejrzenia wskazywały na działalność wilka, ale szybko je rozwiano.

– Rodzaj obrażeń u owiec, uszkodzenie aparatu ustnego pyska, jasno wskazało na niedźwiedzia. Nie jest to nic niezwykłego, że za to zdarzenie jest odpowiedzialny akurat niedźwiedź, który jest przecież drapieżnikiem. Można jednak uznać za niezwykły fakt, iż nie był to wilk, który najczęściej jest sprawcą podobnych zdarzeń. Niedźwiedzie wyrządzają szkody, ale zwykle dzieje się to w pasiekach – przyznaje w rozmowie z „Gazetą Krakowską” Nadleśniczy Nadleśnictwa Limanowa Janusz Krywult.

Nasz rozmówca zauważa, że niedźwiedzie, być może z racji wpływu człowieka na środowisko, zmieniły swoje zachowania. – Chyba każdy z nas widział nagrania z zakopiańskiego monitoringu, gdy te drapieżniki wędrowały po mieście, zbliżały się do ludzkich zabudowań. Kiedyś byłoby to czymś dziwnym, dziś nie jest niczym niezwykłym – mówi nadleśniczy.

A jak chronić się przed podobnymi zdarzeniami z udziałem niedźwiedzi? Nadleśniczy Nadleśnictwa Limanowa Janusz Krywult podaje kilka przykładów.

– Można zabezpieczyć zwierzęta za pomocą specjalnego „pastucha” na niedźwiedzie. Takie urządzenia są częściowo refundowane. Poza tym trzeba pilnować zwierząt, zamykać je na noc – podsumowuje nasz rozmówca.

Poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie RDOŚ. Jak poinformowała nas rzecznik prasowa Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie, Ada Słodkowska Łabuzek wstępne ustalenia wskazują na niedźwiedzia.

– RDOŚ nie ma jeszcze oficjalnie dokumentów dotyczących zdarzenia w Nowym Rybiu, dlatego na podstawie wstępnych ustaleń raczej należy wykluczyć, że za czyn ten odpowiedzialne są wilki, natomiast nie możemy potwierdzić ale i wykluczyć, że mógł to być atak niedźwiedzia. Regionalny Dyrektor, jako organ odpowiedzialny za szkody wyrządzone przez gatunki chronione będzie ten temat badać w celu rozpoznania i ustalenia faktów – przekazano nam.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto