Z trasą objazdu do Gródka Nad Dunajcem przez Łękę i Jelną jest spory kłopot. W minionym tygodniu o groźnych osuwiskach mogących przerwać szosę w Librantowej. Na doraźne uratowanie przyejazdu w tamtym miejscu trzeba wydać około pół miliona złotych. Przetarg na wykonanie prac rozpisano.
Tymczasem szlak objazdu może zostać przerwany w całkiem innym miejscu. W Słowikowej strome zbocze wysokiego wzniesienia ostro ruszyło w dół, ku potokowi. Ziemia z góry napiera na drogę i ucieka spod niej.
Czytaj także: Rożnów: most na Dunajcu zamknięty [TRASA OBJAZDU]
Widać jak w dwóch miejscach pas asfaltu jest niczym odcięty nożem i przesunięty spory kawałek w bok. Ten osuwiskowy odcinek drogi również obniża się względem pozostałej jej części.
- Geolodzy badali osuwisko w Słowikowej - tłumaczy Adam Czerwiński, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Sączu. Poinformowali, że zbocza nie da się trwale ustabilizować. Nie kazali zamknąć drogi. Ona może być eksploatowana przez niezbyt ciężkie pojazdy. W miarę osuwania się zbocza trzeba ratować drogę nakładając kolejne warstwy nawirzchni, tak jak jest na Juście na szlaku Nowy Sącz.
Codziennie rano najświeższe informacje z Nowego Sącza prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Porwali przechodnia i wywieźli do lasu
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?