Nowy Sącz: 500 zł za parkowanie w zatoce

62 autobusy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Nowym Sączu każdego dnia pokonują około 10 tys. km zabierając i wysadzając pasażerów na przeszło 300 przystankach. Do większtości z tych przystanków wozy miejskiego przewoźnika nie mogą podjechać tak, aby z chodnika mogli swobodnie wsiąsć do pojazdu niepełnosprawni i starsi pasażerowie.

Zatoki przystankowe, zwłaszcza te w pobliżu sklepów i banków są zamieniane bowiem w dzikie parkingi. Kierowcy autobusów zatrzymują więc wozy na środku pasów ruchu, a niektórzy pasażerowie nie są w stanie samodzielnie wspiąć się z jezdni na wysoki stopień jelcza bądź solbusa.

Stuację na przystankach miejskiej komunikacji skomplikowały zwały śniegu odgarnięte z jezdni właśnie w zatoki autobusowe i na skraj chodników. Interwencja prezesa MPK Andrzeja Górskiego w zarządzie firmy Sita odśnieżającej sądeckie ulice, sprawiła, że we wtorek zaczęło się usuwanie śniegu z przystanków.

Usuwaniem dziko parkujących aut zajmą się policjanci. Zastępca komendanta miejskiego policji inspektor Henryk Koział zapewnia, że teraz kierowcy nie będą mogli liczyć na pobłażanie mundurowych, bo kierownictwo komendy przestaje być pobłażliwe dla funkcjonariuszy przymykających oko na takie przypadki.

Kierowcy za postój w zatoce przystankowej grozi do 500 zł. Dla policjanta, który będzie udawał, że takiego złego parkowinia nie widzi, skutki mogą okazać się jeszcze bardziej opłakane.

Widzisz fatalnie zaparkowany samochód, który utrudnia przejazd czy przejście innym? Zrób zdjęcie, napisz gdzie i kiedy zostało zrobione i wyślij na adres [email protected] z dopiskiem "parkowanie Nowy Sącz". Stworzymy galerię "najlepiej" zaparkowanych samochodów na Sądecczyźnie. Czekamy na Wasze zdjęcia.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Podhale: dożywocie dla mordercy własnego dziadka?

Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą. Wejdź na szumowski.eu