Nowy Sącz. Anna Maria Anders otwarła wystawę poświęconą artystom - żołnierzom walczącym w armii gen. W. Andersa. Zobacz zdjęcia

FLESZ - Jakie znaczenie ma wejście Finlandii i Szwecji do NATO - kom. prof. Grochmalskiego

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Ambasador odwiedziła stolicę regionu dzięki swojej przyjaciółce Annie Kurdziel, sądeczance mieszkającej na stałe we Włoszech i pracującej w polskiej ambasadzie.

- Dużo wcześniej słyszałam o Nowym Sączu i chciałam zobaczyć to miasto. Cieszę się, że moja wizyta zbiegła się w czasie z przyjazdem przedstawicieli miast partnerskich - mówiła w rozmowie z "Gazetą Krakowską".

Anna Maria Anders była pod wrażeniem zarówno samego Nowego Sącza, jak i serdecznego przyjęcia z jakim się spotkała.

- Zwiedziłam miasto, bazylikę, ratusz, miałam okazję otworzyć wystawę. A czeka mnie jeszcze koncert, msza w bazylice ... Program wizyty jest intensywny, ale ja to kocham - mówiła.

Dużym przeżyciem była dla ambasador wizyta w Małej Galerii na wystawie, która łączy dzieje Polski z jej osobistą, rodzinną historią.

- Urodziłam się w Londynie po wojnie. Tam też pobrali się moi rodzice. Ta wystawa jest mi bliska, bo także w niej uwzględniona moja mamę, która również była artystką (Irena Anders, pseud. art. Renata Bogdańska przyp. red.) - podkreślała.

Anna Maria Anders ciepło wspomina generała oraz rozmowy jakie z nim prowadziła, także na tematy polityczne. Przyznaje, że często czuje obecność ojca w sytuacjach oficjalnych, i to zarówno kiedy występuje jako reprezentantka rządu polskiego, jak córka generała, który w szczególny sposób zapisał się w historii nie tylko Polski. Przyznaje również, że gdyby ktoś dziesięć lat temu powiedział jej, że będzie reprezentować nasz kraj we Włoszech, pewnie by nie uwierzyła.

- Prowadzę bardzo intensywne życie, ale to lubię. Lubię ludzi, spotkania z nimi, rozmowy. Mam w sobie dużo energii - mówiła.

Wystawę „Wojna i sztuka. Wszyscy Artyści Andersa” można zobaczyć w nowosądeckiej Małej Galerii. Jest ona efektem poszukiwań badawczych prowadzonych od 1989 roku przez Jana Wiktora Sienkiewicza. Zarówno wystawa, jak i książka Sienkiewicza pod tym samym tytułem prezentuje unikalny materiał dokumentujący twórczość wojenną artystów - żołnierzy, którzy wraz z generałem Władysławem Andersem przebyli szlak ze Związku Radzieckiego przez Iran, Irak, Syrię, Palestynę, Liban i Egipt, posuwając się w kierunku Włoch.

Wystawę przygotowała fundacja Towarzystwo Projektów Edukacyjnych.