Prezes Grodzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej Jarosław Iwaniec napisał więc list do prezydenta Ryszarda Nowaka. Przypomina, że gospodarz miasta jeszcze w tym roku potwierdził, że do końca grudnia boisko powstanie. - Na obietnicach się skończyło - twierdzi prezes Iwaniec.
Krzysztof Kurzeja, dyrektor Wydziału Geodezji i Mienia UM, wyjaśnia, że przed przystąpieniem do budowy trzeba mieć zapewniony dojazd do obiektu. Magistrat wystąpił do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej z wnioskiem o ustanowienie służebności żwirowej drogi do miejskiej działki, na której ma powstać boisko. Wiedzie ona wzdłuż wału Łubinki.
Odpowiedź RZGW była jednak negatywna. W tej sytuacji ratusz poprosił spółdzielnię o służebność drogi przez teren zabudowany garażami. Na takie rozwiązanie nie zgodzili się jednak mieszkańcy. Ostatecznie więc w tym roku boisko nie powstanie.
- Nie rezygnujemy ze starań o uzyskanie służebności drogi dojazdowej do działki - zapewnia dyrektor Kurzeja. Dodaje, że do ratusza dotarły sygnały, iż RZGW jest skłonna zmienić stanowisko dotyczące drogi wzdłuż wału. Dlatego ponowiono wniosek.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy na osiedlu stanie kościół. Wybudowano na razie kaplicę na 200 miejsc siedzących. Przyjmie wiernych już na pasterkę.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?