Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz: brat zabił brata za paczkę tytoniu?

Paweł Szeliga
fot. archiwum polskapresse
Rozpoczął się proces 38-letniego sądeczanina, który w maju 2011 r. miał tak dotkliwie pobić swojego o dwa lata młodszego brata, że ten pięć dni później zmarł w szpitalu nie odzyskawszy przytomności.

Czytaj także: Śmiertelne pobicie brata. Śledztwo w toku

Tragedia wydarzyła się w jednej z kamienic w centrum Nowego Sącza. Obaj bracia od rana pili alkohol, a wieczorem, mocno pijani posprzeczali się o paczkę tytoniu. Przyniósł ją oskarżony Paweł K., który po libacji nie mógł go znaleźć i był przekonany, że to jego brat Adam go ukradł.

Doszło do bójki, po której 38-latek poszedł do swojej konkubiny mieszkającej w innej części miasta. Gdy rano wrócił do domu brat leżał na łóżku nieprzytomny. Zadzwonił po pogotowie, które przewiozło mężczyznę do sądeckiego szpitala. Zmarł pięć dni później. Sekcja zwłok wykazała poważne obrażenia głowy, w tym rozległy obrzęk mózgu.

Prokuratura oskarżyła Pawła K. o pobicie brata ze skutkiem śmiertelnym. Mężczyzna nie przyznaje się do winy, a jedynie bójki z Adamem K. której skutków - jak twierdzi - nie przewidywał. W sądzie przekonywał, że zmarły brat,alkoholik, który żebrał o pieniądze na wino na deptaku przy ul. Jagiellońskiej, był wielokrotnie pobity przez nieznanych sprawców. - Mieszkał w największej melinie w mieście, gdzie każdy mógł wejść, bo drzwi były zawsze otwarte - mówi Paweł K.

Oskarżony ma bogatą przeszłość kryminalną. Odsiadywał w więzieniu karę 15 lat pozbawienia wolności za zabójstwo, ale został zwolniony po odbyciu połowy jej wymiaru. Za pobicie ze skutkiem śmiertelnym grozi od dwóch do 12 lat pozbawienia wolności. Ponieważ jednak działał w warunkach recydywy, sąd może wymierzyć mu dodatkowo karę o sześć lat wyższą.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Nowego Sącza. Zapisz się do newslettera!

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto