Nowy Sącz. Co dalej ze spółką MPK i Kartą Nowosądeczanina? Konieczna sesja nadzwyczajna rady miasta?

FLESZ - Od lutego luzowanie obostrzeń

Jerzy Leszczyński, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego nie ukrywa, że sytuacja jest poważna.

- Na razie firma jest w dobrej kondycji finansowej, ale pieniędzy starczy tylko do września, góra października - mówi.

Powodem problemów spółki jest obniżenie rekompensaty dla MPK z 19 do 15 mln zł.

- Radni głosami członków klubu PiS Wybieram Nowy Sącz odebrali nam 4,1 mln złotych - wylicza.

Dodaje również, że obecna suma przy jednoczesnym realizowaniu umowy z miastem na podobnych zasadach jak w ubiegłym roku jest wielkim nieporozumieniem. Obawia się konieczności redukcji liczby kursów oraz zwolnienia około 25 kierowców. Problemem może się również okazać kwestia finansowania Karty Nowosądeczanina.

- Na ten moment nie mam żadnych wytycznych odnośnie dalszego funkcjonowania tego programu. Jednocześnie jedynie rada miasta może podjąć decyzję o jego likwidacji - zaznacza.

Gdzie znaleźć środki na wsparcie spółki?

Artur Bochenek, zastępca prezydenta miasta otwarcie mówi, że w miejskim budżecie brakuje środków na wsparcie MPK.

- Słyszałem obietnice radnych PiS, mówiących, że dokapitalizują spółkę jeśli zajdzie taka potrzeba. Ciekawy jestem skąd wezmą na to pieniądze zwłaszcza, że z budżetu nie da się już wycisnąć ani złotówki - mówi.

Wiceprezydent również jest przekonany, że należy zwołać nadzwyczajną sesję rady miasta i to nie tylko w sprawie MPK, ale również spółki Sądeckie Wodociągi.

- Z jednej strony radni PiS Wybieram Nowy Sącz lekką ręką dopłacają do Sądeckich Wodociągów, z drugiej zaś zabierają środki Miejskiemu Przedsiębiorstwu Komunikacyjnemu. Gdzie tu logika? - komentuje decyzje radnych.

Rozmawialiśmy ze związkowcami z MPK

O sytuację finansową MPK martwią się także lokalni związkowcy. Spotkali się oni z przedstawicielami klubu PiS Wybieram Nowy Sącz, aby porozmawiać o dalszych losach spółki.

- Otrzymaliśmy wszystkie dokumenty, o które prosiliśmy zarząd spółki - wyjaśnia radny Michał Kądziołka, który wraz z Iwoną Mularczyk, przewodniczącą rady miasta, wziął udział w spotkaniu ze związkowcami oraz zarządem MPK

Na razie radni analizują materiały, zaś sprawa jest, jak mówi Kądziołka "w toku".

- Jeżeli prezydent przygotuje projekt uchwały w którym przekaże cześć tzw. wolnych środków z ubiegłego roku na dokapitalizowanie MPK, to nasz klub poprze takie rozwiązanie - obiecuje Kądziołka.

Zaznacza również, że radni PiS Wybieram Nowy Sącz są otwarci także na inne propozycje ratusza, ale muszą one zostać najpierw dokładnie przeanalizowane. Natomiast nie jest przekonany, że sytuacja MPK wymaga zwołania nadzwyczajnej sesji rady miasta.

- Możemy załatwić tą sprawę w normalnym trybie - przekonuje.

Pobierz bezpłatną aplikację Nasze Miasto i bądź na bieżąco!

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.