Nowy Sącz. Co się dzieje z systemem pozwalającym na oddaniu głosów w Budżecie Obywatelskim 2023? Są skargi mieszkańców

Kredyt bez wkładu własnego. Jakie warunki trzeba spełniać? Tomasz Majer

Głosowanie nad 82 projektami, które przeszły procedurę weryfikacyjną zakończyło się o północy 27 września. Jeszcze zanim ostatecznie zablokowano możliwość oddawania głosów, nowosądeczanie sygnalizowali nieprawidłowości związane z działaniem wspomnianego systemu. Informacje takie pojawiły się na portalach społecznościowych, docierały także do zarządów osiedli czy radnych.

Taka sytuacja miała miejsce np. na os. Nawojowska. Wspomniała o niej jedna z internautek, zaś jej słowa potwierdził Grzegorz Ormiański z zarządu osiedla.

- Rzeczywiście kilku mieszkańców informowało mnie o swoich problemach w tej kwestii - wyjaśnia w rozmowie z Gazetą Krakowską.

Podobne sygnały dotarły również do radnego Michała Kądziołki (PiS Wybieram Nowy Sącz).

- Poinformowano mnie o takich przypadkach, zdarzyło się nawet, że cztery osoby z pewnej rodziny dowiedziały się przy okazji głosowania, że miały już oddać swój głos - mówi.

Radny jest przekonany, że każde takie zdarzenie powinno być zgłoszone na policję, ponieważ budżet obywatelski to zbyt ważna dla rozwoju społeczności lokalnej inicjatywa, aby pojawiały się jakiekolwiek wątpliwości co do jej przejrzystości i rzetelności.

- Ten budżet w obecnej formule coraz bardziej zresztą traci swój obywatelski wymiar. Konieczne są zmiany w jego regulaminie - podsumowuje.

Z pytaniem o jakość systemu umożliwiającego głosowanie online zwróciliśmy się do Piotra Lachowicza, sekretarza miasta. Jak nas poinformował, system jest nadzorowany przez informatyków z Urzędu Miasta i zaprojektowano go tak, aby wykluczyć wielkokrotne oddanie głosu na ten sam projekt.

- Niestety zdarza się tak, że niektóre osoby próbują obejść system i wtedy blokuje on możliwość oddania głosu - mówi.

Lachowicz zaznacza, że w poprzednich edycjach zdarzały się takie przypadki, bo niestety nie wszyscy zainteresowani udziałem w głosowaniu zachowują się uczciwie. Osobną kwestię stanowi bezpieczeństwo danych, w tym numeru PESEL.

- Dobrze jest się upewnić, że nikt z rodziny, kto może mieć dostęp do naszego dowodu osobistego, nie oddał głosu bez naszej wiedzy - zaznacza.

Lachowicz deklaruje, że miasto sprawdzi dokładnie system i jeśli stwierdzone przypadki złamania prawa, to poinformowane o nich zostaną stosowne instytucje.

Lista projektów, które wygrały w głosowaniu mieszkańców powinna zostać ogłoszona do 4 października.