- Szybko uwinęliśmy się z tym wnioskiem, bo zależy nam na czasie - wyjaśnia starosta Jan Golonka. - Z reguły przygotowanie takiego dokumentu wymaga trzech lat pracy, a my zrobiliśmy to w rok. Cała inwestycja (łącznie z wykupem gruntów pod budowę) ma kosztować 49 milionów złotych. Starostwo jako wkład własny przekaże 9,8 mln złotych, a wojewoda małopolski ponad 7,3 mln złotych.
Czas nagli i wszystko wskazuje na to, że 30 września asesorzy zakończą ocenę projektu. Jeśli ten termin zostanie dotrzymany, to w październiku władze powiatu ogłoszą przetarg na projekt techniczny i realizację inwestycji w systemie - zaprojektuj i zbuduj. - Zachodnia obwodnica Nowego Sącza będzie mieć prawie sześć kilometrów. Poprowadzi ruch z Brzeznej do Biczyc Dolnych - wyjaśnia Adama Czerwiński, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Sączu. - Zacznie się na planowanym rondzie obwodnicy Starego Sącza, które stanie w połowie trasy pomiędzy istniejącym już rondem w Brzeznej a mostem św. Kingi na Dunajcu.
W Biczycach zachodnia obwodnica połączy się z drogą krajową Wadowice-Limanowa-Nowy Sącz-Gorlice, której część zaplanowano jako przyszłą obwodnicę północną Nowego Sącza. W myśl zawartego porozumienia w 2005 roku pomiędzy ówczesnym prezydentem miasta Józefem Wiktorem a Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad przebudowa odcinka tej drogi nastąpi w gminie Chełmic od skrzyżowania z ul. Limanowską do skrzyżowania z ul. Marcinkowską.
W granicach miasta obwodnica pobiegnie od skrzyżowania projektowanego odcinka z ul. Marcinkowską do skrzyżowania z drogą krajową Brzesko-Nowy Sącz, czyli skrzyżowania ulic Witosa i Tarnowskiej.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?