Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Dalsze kłopoty na placu budowy stadionu Sandecji? Wykonawca nie zapłacił za materiały

Janusz Bobrek
Janusz Bobrek
Wideo
od 16 lat
Już 10 miesięcy Sufigs Sp. Z.o.o czeka na zapłatę prawie 264 tys. zł od Grupy Blackbird. Spółka dostarczyła w ubiegłym roku stal na plac budowy stadionu Sandecji. To kolejna firma, która nie będzie dobrze wspominać współpracy z wykonawcą obiektu i nadzorującą jego prace miejską spółką NIK.

Ponownie do redakcji „Gazety Krakowskiej” zgłosili się przedsiębiorcy, którzy czekają na zapłatę ze strony Grupy Blackbird, wykonawcy stadionu Sandecji Nowy Sącz. W październiku 2022 roku na zaległości skarżyli się podwykonawcy obiektu przy ul. Kilińskiego 47. Wówczas nadzorująca wykonanie inwestycji Nowosądecka Infrastruktura Komunalna miała regulować zaległe płatności. Potem doszły kłopoty wykonawcy, któremu m.in. Sądeckie Wodociągi zakręciły kurek. Powód? Brak zapłaty za wodę, mimo ponagleń. Dziś, jak udało się nam dowiedzieć u źródła, firma spłaciła dług, a za wodę płaci ryczałtem z wyprzedzeniem.

Stal na kredyt?

Spółka Sufigs na budowę stadionu w Nowym Sączu dostarczyła Grupie Blackbird stal: pręty i prefabrykaty zbrojeniowe za kwotę 462 tys. zł. Pieniędzy jednak nie zobaczyła, tylko część.

- Zapłacono nam mniej niż połowę, czyli 199 tys. zł, a do zapłaty zostało prawie 264 tys. zł. Wysyłaliśmy wezwania do zapłaty, ale bezskutecznie. Teraz będziemy musieli skierować sprawę do sądu - mówi jeden z pracowników Sufigs.

Faktura do zapłaty została wystawiona w maju 2022 roku. Jeszcze w grudniu prezes Sufigsa Czesław Olchawa kontaktował się z miejską spółką NIK odpowiedzialną za inwestycję. Wtedy ustalono, że pierwsza zaległa transza wpłynie na konto firmy do 16 grudnia, a druga do 16 stycznia. Tak się jednak nie stało. Dlaczego? Wysłaliśmy pytanie do prezes Anny Bednarczyk-Maśko, ale otrzymana odpowiedź była wymijająca, zaś na kolejne pytanie już nie przyszła. Otrzymaliśmy zapewnienie, że:

„Nowosądecka Infrastruktura Komunalna sp. z o.o. na bieżąco kontroluje płatności wykonawcy stadionu względem podwykonawców, którzy zawarli zaakceptowane przez Spółkę NIK umowy o podwykonawstwo, których przedmiotem są roboty budowlane, lub którzy zawarli przedłożone Spółce NIK umowy o podwykonawstwo, których przedmiotem są dostawy lub usługi. Wszelka korespondencja kierowana do Spółki NIK jest rzeczowo analizowana oraz objęta nadzorem zgodności działalności Spółki z prawem. Spółka dba o należytą komunikację z wszystkimi interesariuszami, prowadząc przejrzystą i rzetelną politykę informacyjną”.

Wysłaliśmy także pytania do Grupy Blackbird i czekamy na odpowiedź.

Stadion pod kontrolą

Przypomnijmy niedawna kontrola Urzędu Zamówień Publicznych wykazała, że postępowanie przetargowe na budowę stadionu Sandecji w Nowym Sączu zostało przeprowadzone z naruszeniem ustawy Prawo zamówień publicznych. Mowa o aneksie na rozbudowę powstającego obiektu, jaki miejska spółka NIK podpisała z Grupą Blackbird. Zdaniem urzędników, należało w tym przypadku ogłosić odrębny przetarg.

- Trwa analiza zasadności nałożenia przez Prezesa Urzędu kary pieniężnej na spółkę prowadzącą postępowanie, a także analiza pod kątem złożenia zawiadomienia do Prokuratury – informuje Michał Trybusz Rzecznik Prasowy Urzędu Zamówień Publicznych w Warszawie.

O wynikach przedmiotowej analizy „Gazeta Krakowska” poinformuje wkrótce Czytelników.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nowy Sącz. Dalsze kłopoty na placu budowy stadionu Sandecji? Wykonawca nie zapłacił za materiały - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto