Nowy Sącz: darmowy internet bez zasięgu [PODYSKUTUJ]

Według Urzędu Miasta, bezpłatny ineternet miał działać w formie bezprzewodowej dzięki sieci nadajników Wi-Fi. Każdy komputer wyposażony w tego typu kartę sieciową powinien bez problemu odbierać sygnał. Wśród sądeczan słychać jednak głównie negatywne opinie.

- Nadajnik mam pod nosem, ale ani jednej kreski sygnału. Komputer sprawdził mi nawet informatyk i stwierdził, że mam właściwą konfigurację sprzętu, więc nie powinno być najmniejszych problemów z łączami. Widocznie ten internet to zwykła ściema - narzeka studentka Ewelina Golonka z ulicy Rokitniańczyków w Nowym Sączu.

Podobne informacje płyną również od mieszkańców z ulic Paderewskiego, Sienkiewicza, Westerplatte, Królowej Jadwigi, Sikorskiego, Lwowskiej, Wiśniowieckiego czy Barskiej oraz z wielu innych punktów w mieście.

Czytaj także: Internetowe nadajniki szkodzą dzieciom? [DUSKUTUJ]

Przedstawiciele władz miasta nie tracą jednak spokoju. - Czasem bywa, że fale radiowe z internetowych nadajników nie docierają do niektórych punktów - przyznaje Małgorzata Grybel, rzeczniczka prasowa nowosądeckiego magistratu. - Może także zdarzyć się potrzeba zakupienia dodatkowej anteny kierunkowej wzmacniającej sygnał. Jeśli taka sytuacja ma miejsce, czekamy na sygnały od mieszkańców. Informatycy z pewnością zjawią się na miejscu i wszystko sprawdzą.

W razie kłopotów z zasięgiem mieszkańcy mogą skorzystać z telefonów pomocy technicznej, uruchomionych przez urząd miasta (18 540 90 10 lub 18 540 90 11). Natomiast bezpośrednio z serwisantami porozmawiać można dzwoniąc na numer 18 448 65 38.

Nadajnik mam pod nosem, ale ani jednej kreski sygnału? Darmowy internet to ściema? Co myślisz o sprawie? Zabierz głos.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Spalił ich żywcem w mieszkaniu. Odsiedzi cztery lata