Choć radni na ostatniej sesji jednogłośnie podjęli decyzję o nadaniu rondu pod Górą Zabełecką imienia świętego Jana Pawła II, niektórzy krytykują sposób, w jaki prezydent wymógł na nich tę decyzję. Uważają, że wykorzystał on postać świętego, by przeciąć dyskusję na temat tego, kto powinien patronować rondu.
Oburzyło to Józefa Kaczmarczyka, prezesa Fundacji im. Jerzego Masiora, która proponowała imię swojego patrona, zasłużonego społecznika, żołnierza AK i lekarza.
Tu decyduje prezydent
Już rok temu Józef Kaczmarczyk złożył do prezydenta i Rady Miasta Nowego Sącza wniosek w tej sprawie. Przypomniał w nim, że gdy rozbierano noszący imię dr. Masiora most nad Łubinką, obiecano, że lekarz zostanie patronem przebudowanego ronda.
Na ostatnią sesję Rady Miasta taki projekt uchwały przyniósł radny PO Józef Hojnor. Pod dokumentem podpisało się ośmiu radnych. Jednak prezydent Ryszard Nowak nie zaopiniował ich projektu, tłumacząc, że ma inne propozycje nazwy dla ronda i chce je rozważyć.
Hojnor jednak domagał się wprowadzenia pod obrady wniosku ośmiu radnych. Wywiązała się dyskusja, podczas której wiceprezydent Jerzy Gwiżdż stwierdził, że choć Jerzy Masior jest bardzo ważny dla Nowego Sącza, to wniosek o nazwanie czegokolwiek jego imieniem powinien wyjść od prezydenta.
Przewodnicząca Rady Miasta Bożena Jawor wielokrotnie powtórzyła, że śp. dr Masior nie życzyłby sobie, by jego imię było przyczyną kłótni.
Prezydent Nowak przekonywał, by radni wstrzymali się z nadaniem nazwy na dwa miesiące. Gdy jednak radny Józef Hojnor uznał odrzucenie swojego projektu uchwały za „akt polityczny”, prezydent wyjął asa z rękawa i zaskoczył wszystkich własną propozycją.
Papież jest poza dyskusją
- Rondo u zbiegu ulic Tarnowskiej i Witosa to ważne miejsce, które wprowadza przyjeżdżających do Nowego Sącza, dlatego powinno nosić imię osoby rozpoznawalnej dla wszystkich - stwierdził Ryszard Nowak, proponując patronat świętego Jana Pawła II.
- To zagranie nie fair! - komentuje decyzję prezydenta radny Hojnor. Niemniej wycofał swój wniosek, bo trudno mu było walczyć o rondo ze świętym patronem. Co więcej, wszyscy radni, także Józef Hojnor, poparli prezydencki pomysł.
- Jestem zaskoczony postawą prezydenta - nie kryje rozczarowania Józef Kaczmarczyk. Dodaje, że trudno, aby dr Jerzy Masior konkurował ze świętym papieżem. Ale jego zdaniem sposób postępowania prezydenta to szarganie świętości.
- Myślę, że Jan Paweł II też by sobie nie życzył, żeby wykorzystywano go w ten sposób - stwierdza Józef Kaczmarczyk.
Radny Grzegorz Fecko, choć wcześniej podpisał się pod wnioskiem o nadanie rondu imienia Masiora, teraz uważa, że papież to dobry wybór.
- Nie podoba mi się tylko, że prezydent posłużył się osobą świętego, by okazać swoją wyższość - komentuje sprawę z przekąsem.
To będzie już drugie rondo imienia papieża Polaka. Pierwsze znajduje się tuż na granicy Nowego Sącza ze Starym Sączem. Teraz przyjeżdżających do miasta z różnych stron będzie witał jeden święty.
Przemoc w ośrodku sióstr serafitek w Białce
Autor: Tomasz Mateusiak
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
