Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Dworzec kolejowy bez kasy!? Smutny znak nowych czasów

Katarzyna Gajdosz-Krzak, Kuba Brudziński
Sylwia Penc: Polregio ogłosiło przetarg na obsługę kasy na sądeckim dworcu
Sylwia Penc: Polregio ogłosiło przetarg na obsługę kasy na sądeckim dworcu Gazeta Krakowska
Jeszcze tylko przez miesiąc Kamil Filipowski będzie sprzedawał bilety na dworcu. Pasażerowie mogą kupić je przez internet, ale brak kasy, to ujma dla miasta - mówi.

Po wyremontowanym trzy lata temu za 9 mln zł dworcu PKP w Nowym Sączu hula wiatr. Jest tu tylko punkt pocztowy, wystawa kolejowa i kasa biletowa. Wkrótce jednak i tej ostatniej może zabraknąć. Kamil Filipowski, który prowadzi ją na zasadzie ajencji, podjął decyzję o zamknięciu biznesu.

- Przykro mi, ale nie mogę już dokładać do interesu. Jeszcze tylko do końca października będę prowadził kasę - mówi Kamil Filipowski.

Jest on prezesem Nowosądeckiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei. W 2014 jego pasja i zainteresowania skłoniły go do podjęcia próby ocalenia kasy biletowej na dworcu.

- Udało mi się reaktywować kasę. Otworzyłem w tym celu działalność gospodarczą, przez dwa lata płaciłem mniejszy ZUS, więc wtedy jej prowadzenie w miarę mi się opłacało - mówi Kamil Filipowski. W tym roku jednak nie zarabia. Już przed wakacjami powinien był zamknąć działalność.

- Nie mogłem jednak pozwolić, żeby dworzec pozostał bez kasy w momencie największego ruchu turystycznego - mówi pasjonat kolejnictwa.

Pasażerowie pociągów nie kryją rozczarowania informacją, że kasa biletowa może zniknąć z sądeckiego dworca.

- Nie chodzi tylko o możliwość zakupu biletów, bo te można dostać u konduktora czy zamówić przez internet, ale o wizerunek dworca. Teraz całkowicie opustoszeje - mówi sądeczanka Dorota Klimek.

Ale dla studenta Bartosza Klimczaka bez znaczenia jest, czy na sądeckim dworcu jest okienko kasowe czy go nie ma.

- Dziś przecież wszystko odbywa się w wirtualnej rzeczywistości. Parę kliknięć i kupuję bilet - mówi student.

Nie dla wszystkich jednak zakup biletu przez internet jest komfortowy.

- Wiele osób starszych nie posługuje się internetem - mówi Kamil Filipowski.

Podkreśla, że często jako kasjer pełnił rolę nie tylko sprzedawcy biletów na dworcu, ale i udzielał informacji.

- Pasażerowie gubią się szukając informacji o połączeniach pociągów. I trudno się dziwić, skoro jest tak dużo spółek kolejowych. Przez to rozkład jazdy nie jest czytelny - mówi Filipowski. - Dla mnie brak kasy biletowej na dworcu byłby ujmą dla miasta - stwierdza.

Liczy, że przewoźnicy nie zrezygnują z jej prowadzenia, po jego rezygnacji.

Spółka PKP Intercity nie jest jednak zainteresowana uruchomieniem kasy na dworcu kolejowym w Nowym Sączu. Rzecznik prasowa Agnieszka Serbańska wyjaśnia, że bilety są dostępne przez internet i u konduktora bez żadnych dodatkowych opłat.

Sylwia Penc, rzecznik prasowa Przewozów Regionalnych (POLREGIO), z którymi umowę ajencyjną ma Filipowski, informuje, że spółka ogłosiła przetarg na obsługę tego punktu, by zapewnić komfort podróżnym.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ile jedzenia trafia na śmietnik?

Źródło: Agencja TVN/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto