Nowy Sącz. Eva Novel o swoim odrodzeniu. Nowy, bardzo osobisty utwór sądeckiej wokalistki

FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS

Eva Novel urodziła się w Chicago, ale już jako dwulatka na stałe z rodzicami zamieszkała w Nowym Sączu. Pokochała to miasto i jako dorosła osoba sama wybrała je jako miejsce, gdzie nie tylko żyje i wychowuje swoje dzieci, ale również tworzy.

Od lat mieszka bowiem w Nowym Sączu z rodzicami - jej mama jest rodowitą sądeczanką. Eva tutaj chodziła do szkoły podstawowej, gimnazjum i liceum. Na krótko wyjechała z miasta, aby studiować, ale kiedy tylko zakończyła edukację, wróciła do swojego ukochanego miasta i tutaj osiadła już na stałe.

- Bardzo lubię Nowy Sącz. Uważam, że w tym mieście artyści mają doskonałe warunki do tworzenia. Jest to też moim zdaniem zagłębie talentów i świadczy o tym fakt, jak wielu znanych artystów się tutaj wychowało. Ja wokół siebie mam mnóstwo utalentowanych osób, które grają lub śpiewają i bardzo się cieszę, że mogę z tymi osobami współpracować przy realizowaniu moich projektów - przyznaje w rozmowie z „Gazetą Krakowską” Ewa Novel.

Tworzenie muzyki artystka sprawnie łączy również z opieką nad dziećmi, dbaniem o dom i pracą. Zawodowo uczy śpiewu i jest muzykoterapeutą - pracuje z dziećmi niepełnosprawnymi. Mnóstwo obowiązków nie przeszkadza jej w tworzeniu doskonałej muzyki, ale również nagrywaniu teledysków, które regularnie pojawiają się w sieci.

Po bardzo udanym występie w programie „The Voice of Poland” i wypuszczeniu kilku własnych utworów, postanowiła iść za ciosem. Wzięła udział w programie „Szansa na sukces”. Do udziału w programie namówił ją mąż.

Występ okazał się być wielkim sukcesem. Miała ogromną konkurencję. Ogłaszając wynik Irena Santor potwierdziła, że nie spodziewała się tak wysokiego poziomu. Nie miała jednak wątpliwości, kto był najlepszy. Interpretacja piosenki „Powrócisz tu” najbardziej przypadła jej do gustu. Eva wygrała odcinek i dostała się do finału „Szansy na Sukces”, gdzie zaprezentowała się wspaniale.

Teraz przyszedł czas na kolejny nowy utwór. Właśnie ukazała się najnowsza piosenka opatrzona tytułem „Odradzam się”, która jak przyznaje artystka jest bardzo osobista.

- Ta piosenka opowiada o moim odrodzeniu jako człowieka żyjącego na tej planecie. Staram się żyć trochę wolniej, mniej bezmyślnie i mniej konsumpcyjnie. Teraz dużo większą wagę przykładam do tego, co jest dla mnie ważne, co mi pomaga i mnie leczy a jest to przede wszystkim kontakt z naturą i powrót do niej. Tak naprawdę niewiele trzeba aby złapać równowagę w tym zabieganym świecie, zatrzymać się, popatrzeć w niebo, dotknąć źdźbła trawy, zachwycić się pięknem jakie dał nam Stwórca - przyznaje w rozmowie z „Gazetą Krakowską” Eva Novel.

Wyjątkowy teledysk, który powstał do tej piosenki został nagrany między innymi na starosądeckim Bobrowisku. Jak przyznaje artystka wybrała to miejsce ze względu na dzikość natury, którą można tam obserwować.

- Uwielbiam tam spędzać wolny czas z dziećmi. Kiedy pierwszy raz odwiedziłam Bobrowisko wiedziałam, że kiedyś muszę tam nakręcić teledysk. W teledysku chciałam także pokazać, że cywilizacja i natura się przenikają, mogą współistnieć obok siebie w harmonii. Ważne, żeby cywilizacja nie wchłonęła całkowicie natury i żeby ludzie nie zapomnieli, że przyroda to ich naturalne, odwieczne środowisko, o które powinni dbać - mówi Novel.

Przyznaje, że występ w programie „Szansa na Sukces” dodał jej wiele wiary w siebie.

- Spotykam się na co dzień z bardzo miłym odbiorem przez sądeczan mojego występu. Często na ulicy lub w sklepie słyszę że ludzie na mnie głosowali i życzą mi powodzenia w dalszym rozwoju muzycznym. To dodaje skrzydeł!! Obecnie skupiam się na rodzinie i na muzyce. Pod koniec przyszłego roku chciałabym wydać swoją debiutancką płytę - przyznaje Eva, która dwa dni temu powitała na świecie swoją córeczkę o pięknym imieniu Rita.