Przypomnijmy, że w 2010 r. mężczyzna został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat za oszukanie 43 osób. Nie zrezygnował jednak z przestępczego procederu i uruchomił kancelarię prawną na ul. Żywieckiej. Absolwent technikum budowlanego nigdy nie studiował prawa, a mimo to przekonał do swoich usług kilkadziesiąt osób.
- Jest bardzo elokwentny - przyznał prokurator Paweł Mrozowski, prowadzący sprawę fałszywego adwokata. - Operując wyuczonymi prawniczymi formułkami mógł robić wrażenie na ludziach, którzy na prawie się nie znają.
Oszust wpadł ponownie po wyłudzeniu 100 tys. zł od właściciela jednej z nowosądeckich szkół nauki jazdy. Brał pieniądze za rzekome prowadzenie jego sprawy, choć w rzeczywistości nie podjął żadnych czynności ani w prokuraturze, ani w sądzie.
Tym razem z pewnością trafi za kratki, ponieważ już raz został skazany za podobne przestępstwa. Jego proces ruszy 15 listopada. Gdyby wpłacił kaucję, mógłby odpowiadać z wolnej stopy. Ponieważ tego nie zrobił, będzie doprowadzany na salę z aresztu. W lipcu sąd przedłużył o trzy miesiące stosowanie wobec niego tego środka zapobiegawczego.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?