FLESZ - Mięsożerni mężczyźni bardziej szkodliwi
"Foodsharing"- o co chodzi?
Pomysł przyszedł z Krakowa, Krystiana Golińskiego natchnęła koleżanka Edyta Mordarska, która już od jakiegoś czasu działa w podobnej grupie. Ich wspólnym celem jest dzielenie się nadmiarem żywności, która za jakiś czas i tak trafiłaby do kosza.
- Każdy jest świadomy tego, że tyle ton żywności jest wyrzucane do kosza, ale nie każdy wie jak temu zapobiec, a to jest nasza odpowiedź. Chcemy nauczyć innych, aby nie wyrzucali nadmiaru żywności, której kupili za dużo, ale dzielili się nią z innymi czy wymieniali za inne produkty - mówi w rozmowie z "Gazetą Krakowską" Krystian Goliński.
Społeczność foodsharing Nowy Sącz liczy już ponad 1700 osób, a to dopiero początek ich działalności. Mieszkańcy chętnie pozbywają się produktów, których sami nie dadzą rady zjeść. Sam pomysłodawca akcji jakiś czas temu zaoferował 5 kilogramów batatów na frytki, które podzielił dla pięciu osób po kilogramie. Rozeszły się w mgnieniu oka, a w innym przypadku mogłyby zgnić na wysypisku.
- Chciałbym, żeby jak najwięcej osób zrozumiało nasz cel, bo tu nie chodzi ani o biednych, ani o bogatych. Chodzi o to, żeby jedzenie trafiło do kogoś, kto go nie zmarnuje, zamiast na śmietnik - mówi nam Goliński.
Będzie też lodówka
Padł też pomysł, aby w mieście stanęła specjalna lodówka, do której trafiałyby produkty i aby odbiór ich mógł odbywać się bezkontaktowo i w dogodnym czasie. Obecnie wymiana wygląda w ten sposób, że jedni ogłaszają co chcą oddać, a inni zgłaszają się do odbioru tych produktów i umawiają się w jakimś miejscu i czasie. Z lodówką ma być łatwiej. Pierwsza z ich ma stanąć przy bistro, kwestię obsługi, mycia i pilnowania daty ważności produktów weźmie jego właścicielka. Jeśli akcja nabierze rozpędu to takich lodówek w Nowym Sączu może być więcej.
- Fajnie by było przekonać do tego nie tylko indywidualne osoby, ale i restauratorów, piekarzy, czy właścicieli mniejszych sklepów. Myślę, że jeśli wszyscy będą wiedzieli, że jest to pewien sposób na wykorzystanie nadwyżki, produktów, którym np. kończy się termin ważności, to w Nowym Sączu tego jedzenia zmarnuje się dużo mniej - mówi inicjator akcji.
Grupy na Facebooku można szukać tutaj foodsharing Nowy Sącz
- Klimatyczne i magiczne chaty w górach blisko Nowego Sącza
- Mistrzowie parkowania w akcji, czyli Sądeckie Święte Krowy
- Heron w Siennej robi furorę. To bardzo modne miejsce wśród Instagramerów
- HIT czy KIT? 10 kontrowersyjnych sposobów na upiększenie Nowego Sącza
- Zjazd absolwentów WSB-NLU. Kilkaset osób bawi się na 30-leciu uczelni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?