Po rocznej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa do Nowego Sącza powrócili średniowieczni rycerze, damy dworu a nawet kat. Na Placu Kolegiackim przy bazylice odbył się Jarmark św. Małgorzaty, na który tradycyjnie przybyli wielbiciele średniowiecznych klimatów z różnych miast Polski. Przez dwa dni sądeczanie mieli szansę przenieść się na krótko w świat rycerzy, a także obejrzeć tortury i egzekucje zafundowane przez bezlitosnych katów. Na stoiskach nie zabrakło wyrobów rękodzielniczych oraz tradycyjnego jadła.