Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Miasteczko Multimedialne już po raz 12 idzie pod młotek. Tym razem cena wynosi jedynie nieco ponad 11 mln zł

Tatiana Biela
Tatiana Biela
W obiekcie zlokalizowano szereg doskonale wyposażonych laboratoriów w tym m.in. studio grafiki 2D i 3D, studio animacji i efektów specjalnych oraz studio TV
W obiekcie zlokalizowano szereg doskonale wyposażonych laboratoriów w tym m.in. studio grafiki 2D i 3D, studio animacji i efektów specjalnych oraz studio TV fot. Alicja Fałek
Już po raz dwunasty ogłoszono przetarg na sprzedaż Miasteczka Multimedialnego MMC Brainville w Nowym Sączu. Tym razem cena wywoławcza wynosi zaledwie 11,07 mln zł, zaś sędzia komisarz ustalił datę rozstrzygnięcie postępowania upadłościowego na 10 września. Choć z każdym przetargiem cena malała - od 56 mln zł do 13 mln zł w ostatniej procedurze przetargowej, nie pojawił się dotychczas żaden chętny na zakup inwestycji, która pochłonęła około 140 mln zł.

FLESZ - Pracownicy „Biedronki” nie chcą pracować w niedziele

od 16 lat

Witold Kadłuczka, syndyk masy upadłościowej wyjaśnia, że cztery pierwsze próby sprzedaży dotyczyły całego przedsiębiorstwa, zaś kolejne osiem jedynie samej nieruchomości.

- Według obowiązujących niegdyś przepisów w sytuacji, gdy po raz kolejny nie dochodzi do sprzedaży, obiekt mógł zostać przejęty przez Skarb Państwa bądź samorząd. Niestety obecnie nie jest to możliwe - mówi.

Chętni do wzięcia udziału w dwunastym przetargu muszą wpłacić wadium w wysokości ponad miliona złotych.

- Teoretycznie nie ma dolnej kwoty, do której można obniżać cenę za MMC Brainville - tłumaczy Witold Kadłuczka.

Na razie, miesięczne utrzymanie obiektu, w którym wciąż znajdują się laboratoria wyposażone w wysokiej klasy sprzęt, kosztuje około 50 tys. zł. Były wprawdzie pomysły na zagospodarowanie parku technologicznego, ale ostatecznie nie zrealizowano żadnej z proponowanych koncepcji.

- Jedną z ostatnich była propozycja utworzenia w MMC Brainville oddziału Archiwum Narodowego. Niestety budynek nie spełniał wymaganych standardów - wyjaśnia Witold Kadłuczka.

Miasto nie kupi Miasteczka Multimedialnego

Choć Ryszard Nowak, poprzedni prezydent Nowego Sącza rozważał zakup obiektu liczącego około 16 tys. mkw., Ludomir Handzel, obecny gospodarz ratusza, nie jest zainteresowany takim rozwiązaniem.

- Problemem jest nie tyle sama cena, co przepisy dotyczące postępowania upadłościowego i jego skutków - tłumaczył w rozmowie z "Gazetą Krakowską". Prezydent wyjaśniał, że nawet jeśli cena wyniesie symboliczną złotówkę, to wierzyciele będą mogli dochodzić swoich roszczeń od nowego nabywcy.

- Mowa tutaj o wielomilionowych kwotach, dlatego miasta nie stać na podjęcie tak dużego ryzyka finansowego - zaznaczał.

To miała być sądecka Dolina Krzemowa

Pomysł na stworzenie "sądeckiej Doliny Krzemowej" narodził się w 2006 roku na WSB - NLU w Nowym Sączu. Budowę rozpoczęto w 2010 roku, zaś na realizację inwestycji pozyskano dofinansowanie unijne w wysokości 95 mln zł. Pierwszy termin otwarcia zapowiedziano na wrzesień 2012 roku, ale nie doszło do niego z powodu ogłoszenia upadłości przez firmę "Budus", czyli generalnego wykonawcę.

Kolejnym wykonawcą okazało się konsorcjum firm Cerbud z Nowego Sącza i Pietras z Tarnowa, ale pojawiły się spory związane z zapłatami dla podwykonawców. Ostatecznie Miasteczko Multimedialne ostatecznie zerwało umowę z generalnymi wykonawcami. W lutym 2015 po raz pierwszy wniosek o ogłoszenie upadłości Miasteczka Multimedialnego złożyli Cerbud /Pietras.

Ostatecznie, w październiku 2017 roku krakowski sąd ogłosił upadłość spółki Miasteczko Multimedialne Sp. z o.o. w Nowym Sączu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto