Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Miasto każe czekać radnym dwa miesiące na odpowiedź. Chodzi o powiązania mecenasa Morawskiego ze spółkami miejskimi

Tatiana Biela
Tatiana Biela
Łukasz Morawski (z prawej) pełnił funkcję prezesa MKS Sandecja SA od 20 lipca 2021 roku do 19 października 2021 roku
Łukasz Morawski (z prawej) pełnił funkcję prezesa MKS Sandecja SA od 20 lipca 2021 roku do 19 października 2021 roku arch. MKS Sandecja SA
Nowosądeccy radni z klubu "PiS Wybieram Nowy Sącz" od 29 lipca czekają na odpowiedź w sprawie powiązań mecenasa Łukasza Morawskiego z miejskimi spółkami. Teraz okazało się, że mogą poczekać jeszcze dwa miesiące bo, jak wyjaśnia wiceprezydent Artur Bochenek, miasto musi uzyskać informacje od prezesów wszystkich spółek. Nazwisko Morawskiego wypłynęło w sprawie "kamienicy Butschera", którą ujawniła "Gazeta Krakowska."

Wniosek złożony przez radnych pod koniec lipca dotyczy lat 2020-2022.

- Chcieliśmy się dowiedzieć w jakich spółkach pracował, bądź świadczył swoje usługi mecenas Morawski. Interesowało nas także wynagrodzenie, jakie za nie pobierał - wyjaśnia Iwona Mularczyk.

Okazuje się jednak, że Urząd Miasta Nowego Sącza przedłużył radnym termin uzyskania informacji publicznej maksymalnie do 4 października. - Urząd nie jest w posiadaniu informacji w zakresie określonym we wniosku, które mogłyby zostać Państwu bezzwłocznie udostępnione - można przeczytać w odpowiedzi przesłanej radnym przez Artura Bochenka.

Radnego Michała Kądziołkę nie przekonują argumenty podane przez wiceprezydenta.

- Trudno przypuszczać, aby w ciągu miesiąca urząd nie mógł pozyskać niezbędnych informacji od spółek miejskich. Cóż, ratusz ma możliwość przedłużenia czasu na udzielenie odpowiedzi i z niej korzysta. My jednak sprawy nie odpuścimy - deklaruje.

Jest przewodniczącym rady nadzorczej w dwóch spółkach

Choć radni wciąż czekają na szczegółowe informacje w sprawie powiązań Morawskiego z miejskim spółkami, na razie wiadomo o dwóch takich podmiotach. Mowa tutaj o spółce MKS Sandecja SA oraz o spółce Nowosądecka Dobra Energia. W pierwszym przypadku prawnik pełni funkcje przewodniczącego rady nadzorczej (od 1 lutego 2021 roku), ponadto przez kilka miesięcy (od 20 lipca do 19 października 2021 roku) zajmował także stanowisko prezesa spółki. W drugim Morawski także zajmuje fotel przewodniczącego rady nadzorczej i za swoją pracę otrzymuje wynagrodzenie 1127,07 zł netto/mc.

Jeśli chodzi o zarobki mecenasa w powyższych spółkach, to w przypadku MKS Sandecja jako szef rady nadzorczej zarabiał odpowiednio: w okresie od d 1 lutego 2021 roku do 31 grudnia 2021 nieco ponad tysiąc złotych netto miesięcznie (dokładnie 1008,1 zł). Z kolei od 1 stycznia 2022 roku do dnia dzisiejszego suma ta wynosi 909,86 zł netto. Nieco inne kwoty padają w przypadku czasowego pełnienia funkcji prezesa spółki przez Morawskiego. Prawnik został delegowany na to stanowisko przez radę nadzorczą, zaś jego miesięczne zarobki wynosiły 8186,8 zł netto.

Z kolei Nowosądecka Dobra Energia płaci mecenasowi za jego usługi ponad 1,1 tys. zł netto miesięcznie (dokładnie 1127,07 zł).

Z informacji zawartych na stronie internetowej urzędu miasta wynika, że Morawski nie pełni żadnej funkcji w innych miejskich spółkach. Czy świadczył on im jednak jakieś usługi, w jakim charakterze i za ile? Na te dane przyjedzie nam jeszcze poczekać.

Morawski a sprawa kamienicy Butschera

Zainteresowanie radnych osobą Morawskiego to pokłosie artykułów, które ukazały się w "Gazecie Krakowskiej". Opisaliśmy w nich sprawę emeryta Wojciecha Butschera, współwłaściciela kamienicy przy ul. Jagiellońskiej 53. Butscher, przekonany, że grupa sądeckich biznesmenów powiązanych z prezydentem Handzlem chce przejąć jego rodzinny dom, zatrudnił pełnomocnika - mecenasa Morawskiego, by reprezentował jego interesy w toczącej się sprawie sądowej. W czasie, gdy Butscher był klientem prawnika, ten przyjął funkcję przewodniczącego Rady Nadzorczej spółki MKS Sandecja SA, w której zarządzie pozostaje do dzisiaj.

Morawski w rozmowie z "Gazetą Krakowską" zaznaczał jednak, że Butscher wiedział o jego współpracy z Sandecją w tym charakterze. Z kolei sądecki emeryt uważa, że Morawski w niewłaściwy sposób prowadził jego sprawę, ponieważ został przez miasto "podkupiony".

Czy Polsce grozi blackout? Zapytaliśmy ekspertów

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto