Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Milionowe straty po pożarze sklepu Media Expert. Rozebrano część dachu spalonego budynku 26.09.20 [ZDJĘCIA]

Janusz Bobrek
Janusz Bobrek
Sądeccy strażacy ponad siedem godzin walczyli z ogniem, który w poniedziałek (21 września) ogarnął sklep Media Expert. Niemal doszczętnie spłonął sprzęt elektroniczny. Jak doszło do pożaru? Prawdopodobną przyczyną zapłonu było zwarcie w instalacji elektrycznej, ale tę wersję muszą potwierdzić biegli. Nikt na szczęście nie ucierpiał. Straty mogą za to sięgnąć nawet 9 mln zł.

FLESZ - Polski lek na COVID-19

Przyczynę pożaru ustalają biegli pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Nowym Sączu. W nocy z niedzieli na poniedziałek nikt nie przebywał w sklepie, był on jedynie dozorowany elektronicznie.

- Wstępnie wykluczono, by do pożaru ktoś się przyczynił - mówi Iwona Grzebyk-Dulak, oficer prasowy sądeckiej policji. Prawdopodobną przyczyną zapłonu było zwarcie w instalacji elektrycznej, ale tę wersję muszą potwierdzić biegli.

Dymy nad sklepem z elektroniką przy ul. Węgierskiej 79 pojawiły się po godzinie szóstej rano. Na miejsce dotarły najszybciej jednostki z oddalonej o około kilometr Ochotniczej Straży Pożarnej Nowy Sącz - Biegonice. Od razu zauważyli kłęby dymu, wydobywające się z całego dachu.

- Podjęli próbę wejścia do środka, przez drzwi wejściowe, ale ze względu na gęste zadymienie i wysoką temperaturę było to niemożliwe. Pożar był już na całej powierzchni stropodachu - relacjonuje str. bryg. Paweł Motyka, zastępca Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.

Nowy Sącz oczami Google Street View. Tak miasto wyglądał jes...

W sumie w akcji brały udział 24 zastępy i 103 strażaków, którym udało się m.in. nie dopuścić, by ogień przedostał się do kotłowni olejowej, która zasilała budynek.

Ogień rozprzestrzenił się szybko w części ekspozycyjnej sklepu. Strażacy gasili go polewając dach oraz podając wodę i pianę przez troje drzwi wejściowych. Po trzech godzinach zdołali wejść do środka i wynieść część sprzętu z podręcznego magazynu. Wszystko, co było na sklepowych półkach uległo zniszczeniu. Nawet jeśli elektroniki nie sięgnął ogień, to i tak stopiła się w wysokiej temperaturze.

- Całkowitemu uszkodzeniu uległ asortyment w elektromarkecie. Nie zostało nic, co przetrwałoby ten pożar. Najważniejsza informacja jest taka, że w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Jest za wcześnie, żeby określić wysokość strat, ale są one ogromne - zaznacza Michał Mystkowski, rzecznik prasowy Media Expert.

Sprzęt w sklepie był ubezpieczony, budynek był przez sieć handlową wynajmowany. Mówi się, że straty mogą sięgać nawet 9 mln zł.

W Nowym Sączu jest jeszcze jeden sklep Media Expert przy ul. Prażmowskiego 7, obok Centrum Handlowego Gołąbkowice. Tam obecnie klienci mogą zrealizować zamówienia, które są w toku. Sieć zapewnia, że znajdą tam również pracę osoby zatrudnione przy ul. Węgierskiej 79, także przy obsłudze sklepu internetowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto