Nowy Sącz. Minął miesiąc od pożaru Media Expert przy ul. Węgierskiej. Jaki los czeka budynek po elektromarkecie?

Tym wydarzeniem żył cały Nowy Sącz. Ogień pojawił się w budynku Media Expert przy ul. Węgierskiej 21 października po godz. 6 rano. Kłęby dymu było widać z kilku kilometrów. Wszystkie sprzęty spłonęły. Mówi się, że straty oszacowano na ok. 9 milionów złotych. Nadal jednak nie wiadomo co było przyczyną pojawienia się ognia.

-Wstępnie wykluczono, by do pożaru ktoś się przyczynił - mówi Iwona Grzebyk-Dulak, oficer prasowy sądeckiej policji.

Najprawdopodobniej doszło do zwarcia instalacji elektrycznej.

Na skutek pożaru naruszona została konstrukcja budynku, w którym znajdował się market. Niestety nie nadaje się on do dalszego użytku. Budynek zostanie rozebrany i postawiony na nowo w tym samym miejscu. Właściciele Media Expert rozważają otwarcie tam ponownie elektromarketu.

- Byliśmy bardzo zadowoleni z tej lokalizacji. Nowy Sącz to bardzo ważny punkt na naszej mapie handlowej – podkreślał wówczas Michał Mystkowski, rzecznik prasowy Media Expert .

W sumie w akcji brały udział 24 zastępy i 103 strażaków, którym udało się m.in. nie dopuścić, by ogień przedostał się do kotłowni olejowej, która zasilała budynek.

Ogień rozprzestrzenił się szybko w części ekspozycyjnej sklepu. Strażacy gasili go polewając dach oraz podając wodę i pianę przez troje drzwi wejściowych. Po trzech godzinach zdołali wejść do środka i wynieść część sprzętu z podręcznego magazynu. Wszystko, co było na sklepowych półkach uległo zniszczeniu. Nawet jeśli elektroniki nie sięgnął ogień, to i tak stopiła się w wysokiej temperaturze.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.