Nowy Sącz. Na brzegach Kamienicy zebrano ponad 5 ton śmieci. Teraz jest czysto, ale jak utrzymać ten stan na dłużej? [ZDJĘCIA]

FLESZ - Polskie mieszkania w ogonie Europy?

Kamienica Nawojowska, bo tak brzmi pełna nazwa 33-kilometrowej rzeki wypływającej spod masywu Jaworzyny Krynickiej i wpływającej w Nowym Sączu do Dunajca to dla miasta miejsce ważne z kilku powodów.

Z jednej strony mieszkańcy kilkukrotnie mięli już okazję poznać jej niszczycielską siłę. Podczas wiosennych opadów staje się bowiem rwącą rzeką, która podmywa wały, zagraża mieszkańcom m.in. osiedla Falkowa, a ze sobą do Dunajca niesie wyrwane drzewa, krzewy i śmieci.

Latem natomiast przyciąga nad brzegi setki sądeczan, którzy szukają tutaj wytchnienia i kąpią się w wodzie. W brzegach Kamienicy tkwi duży potencjał rekreacyjny. Wiele razy mówiło się w mieście o budowie naturalnych basenów czy miejsc do plażowania nad rzeką.

Temat rewitalizacji rzeki Kamienica powracał wielokrotnie przy okazji wyborów, jednak ostateczna decyzja w sprawie dalszych losów sądeckiej rzeki zapadła w marcu bieżącego roku.

Wtedy RZGW w Krakowie ogłosiło realizację programu przywrócenia drożności i ochrony rzeki Kamienica Nawojowska, którego priorytetem jest likwidacja barier w swobodnym przemieszczaniu się ryb.

W pierwszym etapie projektu, obejmującego 12,5 km rzeki, udrożnione zostaną trzy progi. Wartość prac to 10 mln zł. Ma być również bezpieczniej podczas zagrożenia powodzią. Zarządca rzeki zapowiada również poprawę estetyki brzegów Kamienicy, tak aby chętniej przychodzili nad nią spędzać czas sądeczanie.

Pojawia się jednak pytanie, jak zapobiegać notorycznemu zaśmiecaniu rzeki. Organizowana już po raz drugi akcja sprzątania brzegów Kamienicy to zdaniem prezydenta jeden z kroków w kierunku nie tylko pozbywania się zalegających śmieci, ale także uświadamiania tych, którzy śmieci po sobie nie sprzątają.

-To była przede wszystkim akcja edukacyjna. Wzięło w niej udział bardzo wielu młodych mieszkańców miasta. Warto pamiętać, że te śmieci nie pojawiają się tam z kosmosu. Pozostawiają je mieszkańcy, dlatego tak ważna jest edukacja i apelowanie, aby śmieci zabierać ze sobą- zaznacza prezydent Ludomir Handzel

Jak dodał, miasto ma również w planie zawarcie umów z firmami sprzątającymi, aby utrzymywały one w czystości brzegi rzeki.

-Nic nie zastąpi jednak odpowiedzialności społecznej, żeby nie rzucać na ziemię papierka po zjedzeniu cukierka. Chciałbym, aby w przyszłości było to miejsce bezpieczne. Kluczowe byłoby zagospodarowanie miejsc, tak jak to miało miejsce przy ścieżce rowerowej, które przebiega wzdłuż brzegu Kamienicy. Nie chciałbym jednak, aby ta rzeka zatraciła charakter rzeki górskiej o wielkim uroku- dodaje Handzel

Aplikacja jest bezpłaatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.