Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz: na ulicy 29 Listopada kradną na potęgę

Arkadiusz Arendowski
Mieszkańcy ul. 29 Listopada nie czują się bezpiecznie. Często dochodzi tam do włamań
Mieszkańcy ul. 29 Listopada nie czują się bezpiecznie. Często dochodzi tam do włamań Arkadiusz Arendowski
Włamania i kradzieże to prawie codzienność na osiedlu Nawojowska przy ul. 29 Listopada w Nowym Sączu. Wielkim zaskoczeniem nie były więc zdemolowane drzwi niedużego, osiedlowego sklepu samoobsługowego, które zobaczyli pracownicy po nocy z poniedziałku na wtorek. Chociaż, jak przyznaje obsługa, w tej części osiedla do tej pory panował względny spokój i bezpieczeństwo.

- Pozostałe sklepy na osiedlu nieraz już odwiedzali włamywacze. U nas zdarzyło się to po raz pierwszy. Kilka dni temu ktoś próbował wybić szybę w drzwiach wejściowych, ale wtedy to się nie udało. Teraz próbował dwa razy i w końcu szyba poszła - opowiada kierowniczka okradzionego sklepu.

Złodzieje rozwalili drzwi rzucając w nie kamieniem ważącym co najmniej kilkanaście kilogramów. Mimo to żaden z okolicznych mieszkańców niczego nie słyszał i nie widział. Jak to możliwe? Nie wiadomo. Żeby wynieść głaz z wnętrza sklepu, trzeba było dwóch mężczyzn. Policję zawiadomiły dopiero pracownice, które przyszły rano do pracy.

W tym roku na osiedlu trzykrotnie włamywano się w podobny sposób do placówek handlowych. Ofiarą złodziei padł sklepik z pieczywem i nieduży sklep spożywczy. Regularnie kradnie się również rzeczy należące do mieszkańców. - Koleżanka straciła wózek dziecięcy z zamkniętego pomieszczenia w garażu. Mnie urwano wycieraczki z samochodu. Notorycznie giną rowery i zabawki dla dzieci - mówi jedna z lokatorek.

Nikogo nie złapano, chociaż w garażach zamontowano kamery monitoringu, na które zrzucali się wszyscy mieszkańcy. - Ostatnio ktoś przeszedł się po garażach i zrysował gwoździem karoserie prawie wszystkich samochodów. Często przebijane są też baki samochodów i spuszczana z nich benzyna - dodaje kolejna mieszkanka, zastrzegając nazwisko, podobnie jak inni rozmówcy.

Część osób podejrzewa o kradzieże lokatorów bloku socjalnego, który sąsiaduje z osiedlem. Ale może być inaczej. - Sama widziałam, jak grupka nastolatków z naszego osiedla z tak zwanych dobrych rodzin zwymyślała parę staruszków. Uspokoili się dopiero, kiedy zwróciłam im uwagę - mówi jedna z kobiet. Mieszkańcy skarżą się, że od lat nie mogą doprosić się zarządców budynków o monitoring osiedla albo przynajmniej ogrodzenie.

W sprawie plagi kradzieży wielokrotnie próbowaliśmy skontaktować się z prezesem Sądeckiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Nowym Sączu, który jest zarządcą osiedla. Przez cały dzień, niestety, był nieuchwytny ani nie odbierał naszych telefonów. Do tematu wrócimy.

Sytuacja na osiedlu Nawojowska przy ul. 29 Listopada od wielu lat jest znana nowosądeckiej policji, ale drastycznego wzrostu przestępczości w tamtym miejscu nie zanotowaliśmy - mówi młodszy inspektor Henryk Koział, zastępca komendanta miejskiego policji w Nowym Sączu. - Natomiast zgłoszenie o włamaniu do sklepu spożywczego dostaliśmy we wtorek rano. Złodzieje dużymi kamieniami wybili szyby w drzwiach wejściowych, a następnie ukradli kasę fiskalną wraz z pieniędzmi, papierosy i trochę artykułów spożywczych. Straty wstępnie oszacowano na około 5 tysięcy złotych. Postępowanie wyjaśniające trwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto