- Popularne są także: Kacper, Zuzanna, Szymon, Oliwia, Emilia, Wiktoria i Mateusz- mówi Małgorzata Antkiewicz-Wójs, kierownik USC w Nowym Sączu.
Do najbardziej egzotycznych imion należą zaś: Zoja, Kryspin, Omena, Sheema, Marusa, Jure, Loane, Jeremiah, Enisa, Elena, Cynthia czy Domenico.
Pojawiają się również imiona angielskie, jak Wanessa, Maya, Jessica, Alex, Kevin, Max oraz Nelly.
W ubiegłym roku w Nowym Sączu urodziło się 3256 dzieci. - Liczba urodzonych dzieci utrzymuje się na przyzwoitym poziomie, ale i tak jest ich o około dwieście mniej, niż w roku 2008 - dodaje kierowniczka USC dementując tym samym informacje o sądeckim baby boomie.
Obserwuje się również ciekawą tendencję wśród narodzin - obecnie rodzi się więcej chłopców niż dziewczynek. W 2009 roku było to odpowiednio 1710 chłopcówi i 1542 dziewczynki.
Natomiast jeśli chodzi o małżeństwa, pracownicy USC w Nowym Sączu udzielili w ubiegłym roku 142 ślubów cywilnych, wydali 510 zaświadczeń do ślubów konkor-datowych i 48 dla osób zawierających związek małżeński poza granicami naszego kraju.
- Zdecydowanie trudniej ocenić, ile w ostatnim roku udzielono rozwodów, ponieważ dane o tym otrzymują USC w zależności od miejsca zamieszkania zainteresowanych. U nas było to 128 - kończy wyliczanie Małgorzata Antkiewicz-Wójs.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?