18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz: niedoszły zabójca taksówkarza skazany

Paweł Szeliga
Na 12 lat więzienia skazał w czwartek Sąd Okręgowy 28-letniego Adriana F., oskarżonego o rozbój i usiłowanie zabójstwa sądeckiego taksówkarza
Na 12 lat więzienia skazał w czwartek Sąd Okręgowy 28-letniego Adriana F., oskarżonego o rozbój i usiłowanie zabójstwa sądeckiego taksówkarza fot. paweł szeliga
Nowy Sącz. Na 12 lat więzienia skazał w czwartek Sąd Okręgowy 28-letniego Adriana F., oskarżonego o rozbój i usiłowanie zabójstwa sądeckiego taksówkarza.

Czytaj także: Nowy Sącz: próbował zabić taksówkarza. Grozi mu dożywocie

Do zdarzenia doszło 27 stycznia 2012 r. Mężczyzna zaatakował 58-letniego kierowcę Kazimierza O. nożem kuchennym. Twierdził, że chciał go tylko postraszyć, ale podczas szamotaniny czterokrotnie ugodził go w okolice klatki piersiowej. Taksówkarz przeżył tylko dlatego, że zdołał się wyrwać napastnikowi. Zatrzymał nadjeżdżający samochód. Kierowała nim pielęgniarka, która natychmiast zawiozła rannego do szpitala.

Adrian F. znalazł w taksówce 70 zł. Większość pieniędzy wydał na jedzenie i alkohol. 10 zł przegrał na automatach. Policja zatrzymała go pięć godzin po zdarzeniu.

Oskarżony przyznał się do rozboju, ale nie zgadzał się z zarzutem usiłowania zabójstwa. Sąd przychylił się do tezy prokuratury, który przyjęła, że Adrian F. działał z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia. Musiał się bowiem liczyć z tym, że ciosy zadawane w okolice klatki piersiowej mogą spowodować śmierć ofiary. Nie chciał jej jednak zabić, a rany zostały zadane podczas szamotaniny z broniącym się taksówkarzem.

Oskarżony, znacznie od niego silniejszy i sprawniejszy fizycznie, nie podjął pościgu za uciekającym kierowcą, co także świadczy o tym, że nie zamierzał pozbawić go życia. Na sali sądowej kilkakrotnie przeprosił ofiarę za to, co zrobił.

- Wymierzona kara mieści się w dolnej granicy ustawowego zagrożenia - przyznał po ogłoszeniu wyroku sędzia Bogusław Bajan. - Jest jednak wystarczająco surowa. Oskarżony szukał pracy, zbierał złom. Nie jest człowiekiem zdemoralizowanym. Do zbrodni popchnęła go trudna sytuacja życiowa. Wyrok jest nieprawomocny. Pokrzywdzony taksówkarz nie chciał go komentować.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto