Maleje liczba kredytów mieszkaniowych
Mieszkańcy Nowej Kolonii jeszcze przed dzisiejszą (13 września) sesją Rady Miasta Nowego Sącza przekazali radnym pismo z apelem o nie popieranie projektu uchwały, w myśl której mogliby stracić ostatni teren zielony na swoim osiedlu. Teraz miejska działka porośnięta drzewami jest miejscem spotkań mieszkańców oraz rekreacji.
Radni miejsce nie mieli jednak okazji zająć się problemem mieszkańców Nowej Kolonii. Planowana zmiana ujęta była w projekcie uchwały wraz z innymi lokalizacjami. Jeszcze przed zaprezentowaniem dokumentu Artur Bochenek, wiceprezydent Nowego Sącza, wniósł autopoprawkę, która wykreśliła zmianę studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego na terenie wskazanym przez mieszkańców Nowej Kolonii.
Tym samym jak na razie udało się ocalić ostatni teren zielony na Nowej Kolonii, który też odgradza 11 najbliżej położonych bloków od zakładu produkcyjnego firmy NEWAG. Czy temat ewentualnej zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego dla wspomnianej działki wróci? Czas pokaże.
- Sądeckie królowe Instagrama. Są młode i robią karierę
- Top krótkich wyjazdów godzinę od Nowego Sącza
- Czy prace na stadionie Sandecji są prowadzone bez pozwolenia? Nadzór bada sprawę
- Michał Szczygieł o tym, co wyzwala w nim adrenalinę
- W lasach Beskidu Wyspowego pojawiają się pierwsze grzyby
- 10 miejsc idealnych na upalny dzień. To nie tylko baseny i kąpieliska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?