Na przeciwko Galerii Sandecja stoiska z towarami wszelkiej maści rozkładają sprzedawcy i na klientów nie mogą narzekać. Kiedy się tam przyjeżdża najpierw trzeba dobrze poszukać miejsca parkingowego. Samochodów jest wszędzie pełno.
Jeśli poszukiwania zakończą się sukcesem można wyruszyć na zakupy. Z daleka słychać rozmowy ludzi, targowanie się oraz muzykę, którą reklamują w ten sposób sprzedawcy płyt.

W powietrzu unosi się też zapach grillowanej kiełbasy, a pod stoiskami gastronomicznymi ustawiają się kolejki. Na giełdzie można kupić dosłownie wszystko:

- odzież
- części samochodowe,
- koszyki
- narty
- ciastka
- samochody,
- opony
- miotły
Dla każdego coś dobrego. - Lubię tutaj sobie przyjechać. To taka moja niedzielna tradycja. Po kościele przyjeżdżam na giełdę. Rzeczy nie są drogie, więc zawsze można kupić coś okazyjnie - mówi jeden z klientów giełdy. Odwiedziliśmy to miejsce w niedzielny poranek. 19 marca pogoda dopisała, klienci również. Zobaczcie sami.

- Od zera do milionera! Niektórzy zaczynali w garażu, a teraz zna ich cała Polska
- Zagraniczne piękności. Oto żony, dziewczyny i partnerki piłkarzy Sandecji Nowy Sącz
- Plejada gwiazd na otwarciu kliniki medycyny estetycznej w Nowym Sączu
- Sądecki Banksy, czyli Mgr Mors i jego kolejna odsłona „Serialu na Węgierskiej”
- Nieziemskie wnętrza Astro Centrum. "Ten obiekt może zrobić furorę"
- Stworzyła dzieło sztuki z czekolady, masy cukrowej i wódki. Zdobyła Grand Prix
FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?