Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Prezydent chce walczyć ze smogiem błękitnym węglem

Alicja Fałek
Karolina Jalińska przyznaje, że kupując węgiel patrzy na jego cenę, a nie czy jest on ekologiczny
Karolina Jalińska przyznaje, że kupując węgiel patrzy na jego cenę, a nie czy jest on ekologiczny Alicja Fałek
Sądeckie gminy chcą sprowadzać ekologiczny węgiel i załatwić dopłaty dla tych, którzy go kupią. Dr inż. Aleksander Sobolewski przekonuje, że warto, bo powietrzu będzie 10 razy mniej pyłu.

Czy można ograniczyć poprawić jakość powietrza spalając węgiel? Naukowcy z Instytutu Chemicznej Przeróbki Węgla w Zabrzu udowodnili, że jest to możliwe. Opracowali technologię produkcji błękitnego węgla. Badaniami potwierdzili, że przy jego spalaniu do atmosfery trafia dziesięć razy mniej zanieczyszczeń.

Sądeccy samorządowcy wpadli na pomysł, żeby to paliwo sprowadzić na lokalny rynek. Będą przekonywać mieszkańców, żeby zamiast czarnego węgla kupowali błękitny. Problemem jest jednak cena. Oczyszczony węgiel jest dwa razy droższy od popularnego groszku.

- Pewnie, że chciałabym oddychać zdrowszym powietrzem. Zimą w Nowym Sączu aż dech zapiera od zapachu spalenizny. Ale osoby biedniejsze, czy emeryci tacy jak ja, nie będą mogli sobie na taki zakup pozwolić - obawia się Anna Ciuła z Nowego Sącza.

Liczymy każdą złotówkę

Anna Ciuła mieszka w kamienicy przy ul. Długosza w Nowym Sączu. Zajmuje pokój o powierzchni 15 m kw. Ogrzewa go węglem, bo tak jest tanio. - Emeryturę mam niską, więc dla mnie te tysiąc złotych, jakie wydaję zimą na węgiel to dużo - wyjaśnia emerytka. Nie stać jej na wymianę pieca i grzanie gazem, choć na taki kocioł dostałaby od miasta dopłatę. Zapewnia jednak, że kupiłaby ekologiczny węgiel, gdyby był w przystępnej cenie.

Dopłacić do bardziej ekologicznego paliwa byliby skłonni Lorkowie z Brzeznej.

- Zimą spalamy dwie tony węgla. Wybieramy zawsze ten najlepszy jakościowo, za tonę płacimy ponad 900 złotych - mówi Eugeniusz Lorek. - Do węgla, który by mniej smrodził, byłbym skłonny dołożyć 50 zł.

Jednak takich osób jest niewiele. Większość sądeczan patrzy na cenę węgla i stara się kupić opał jak najtaniej.

- Dlatego ci, którzy potrzebują duże ilości, w węgiel zaopatrywali się już wiosną - podkreśla Jerzy Czop, właściciel składu węgla przy ul. Węgierskiej w Nowym Sączu. - Był wtedy znacznie tańszy. W zależności od gatunku, od 40 do 70 zł za tonę.

To, że klienci wybierając surowiec kierują się ceną potwierdza także Alina Dąbrowicz. - Pytają o taki, który będzie wysokokaloryczny, a do tego tani - zaznacza Dąbrowicz, która jest autoryzowanym sprzedawcą węgla z ul. Marcinkowickiej w Chełmcu. - Niestety większość kupujących wybiera gorszy jakościowo i tańszy opał. Ludzi trudno przekonać do tego, żeby stawiali na jakość, a nie cenę. O ekologii nie myślą. Nawet gdy ich na to stać.

Przyznaje to Karolina Jelińska z Krasnego Potockiego. - Kupując węgiel patrzę na cenę. Trudno się dziwić, skoro w sezonie na ogrzewanie domu wydajemy od czterech do pięciu tysięcy złotych - zaznacza mieszkanka gminy Chełmiec. - Palimy najdroższym węglem. Na ten rodzaj opału jesteśmy skazani, bo nasza wieś nie jest zgazyfikowana.

Karolina Jelińska zapewnia, że wybrałaby bardziej ekologiczny węgiel, gdyby był tańszy, lub można było otrzymać dopłatę.

Sądecki eksperyment

Samorządowcy doskonale wiedzą, że ludzie wybierają węgiel na opał, bo nie stać ich na gaz. - Dlatego chcemy wprowadzić na sądecki rynek błękitny węgiel, dzięki któremu skutecznie ograniczymy emisję szkodliwych substancji - wyjaśnia Ryszard Nowak, prezydent Nowego Sącza. - Żeby jednak uzyskać efekt ekologiczny, czyli po prostu czystsze powietrze, musimy współpracować z gminami wokół Kotliny Sądeckiej.

Do współpracy zobowiązali się Marek Pławiak, starosta nowosądecki oraz Jan Golba, burmistrz Muszyny i prezes Stowarzyszenia Gmin Uzdrowiskowych RP. - Musimy dążyć do rozwiązań systemowych. Trzeba wprowadzać standardy emisyjne, standardy dla pieców oraz zachętę do korzystania z paliw ekologicznych - uważa Golba. - Tworząc grupę zakupową skupiającą wiele gmin mamy szansę wynegocjować u producentów dobrą cenę. Naszym zadaniem będzie dostarczenie węgla mieszkańcom w takiej cenie, w jakiej jest najtańszy dostępny na rynku węgiel - mówi.

Co istotne pod porozumieniem sądeckich gmin podpisali się także Aleksander Sobolewski, dyrektor Instytutu Chemicznej Przeróbki Węgla w Zabrzu oraz Alex Nielsen, prezes zarządu firmy Polchar z Polic, która wytwarza błękitny węgiel. Zobowiązali się wspierać samorządowców i wspólnie z nimi opracować wnioski o dofinansowanie przedsięwzięcia przez Narodowy i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska.

Dziesięć razy mniej pyłu

- Skoro są pieniądze unijne na wymianę pieców, likwidację szamba czy instalacje solarne, to czemu nie można dopłacać do błękitnego węgla? - wskazuje prezydent Ryszard Nowak. - Tym bardziej, że tym paliwem można palić w każdym piecu węglowym.

Potwierdza to dr Aleksander Sobolewski, i wylicza też inne zalety błękitnego węgla. - W ubiegłym sezonie grzewczym testowaliśmy ten węgiel w pięciu miastach m.in. w dzielnicy Zabrza i w krakowskich Swoszowicach. Mieszkańcy przez jeden miesiąc palili zwykłym węglem, a drugi błękitnym - wyjaśnia naukowiec. - Okazało się, że podczas spalania tego drugiego do atmosfery trafiało dziesięć razy mniej pyłów zawieszonych oraz szkodliwych związków organicznych i trzy razy mniej siarki.

Minusem jest cena. Bo błękitny węgiel powstaje z przeróbki zwykłego węgla. Z jednej tony uzyskuje się maksymalnie 700 kilo. Doliczając koszt produkcji i transportu, cena jest znacznie powyżej tysiąca złotych.

- Ten węgiel to jedyna szansa dla Sądecczyzny - przekonuje Grzegorz Tabasz, przyrodnik, który zainteresował tematem prezydenta miasta. - Bo ludzie wolą palić węglem. A skoro nie można tego zmienić, to dajmy im węgiel ekologiczny.

Darmowa pomoc prawna w całym kraju:

źródło: naszemiasto.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Nowy Sącz. Prezydent chce walczyć ze smogiem błękitnym węglem - Nowy Sącz Nasze Miasto

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto