Nowy Sącz. Prezydent nie planuje redukcji etatów. Urzędnicy i nauczyciele bezpieczni

FLESZ - Czy po zakażeniu covid-19 zyskujemy odporność?

Decyzja prezydenta jest jednoznaczna. W przyszłym roku nie przewiduje cięć etatów w jednostkach podrzędnych miastu. Zapewnił, że chciałby racjonalnie wykorzystywać potencjał pracowników zarówno Urzędu Miasta, jak i sądeckich szkół, ale nie ma zamiaru w żadnym stopniu go liczbowo ograniczać.

-W MOK-u nie ma redukcji. Podobnie w bibliotece publicznej. Podjąłem taką decyzję ponieważ wiem, że pracują tam fachowcy, których trudno byłoby później odzyskać, kiedy wrócimy już do normalnego życia. Wtedy będą bardzo potrzebni i redukowanie etatów w tym momencie byłoby krótkowzroczne. Nie chciałbym roztrwonić tego materiału ludzkiego i potencjału- mówi prezydent Ludomir Handzel

Prezydent poinformowała, że mimo trudnej sytuacji, niektóre wydziały Urzędu Miasta, jak Wydział Architektury i Urbanistyki chciałby dodatkowo wzmocnić. To jego zdaniem mogłoby się przyczynić do upłynnienia i przyspieszenia wydawania chociażby pozwoleń na budowę.

Jak dodał, zdaje sobie sprawę, że pandemia to też trudny czas dla szkolnictwa. Jego pracownicy w Nowym Sączu również mogą wykonywać swoje zadania bez obaw o zwolnienie ze stanowiska.

-Dziękuję sądeckim nauczycielom i całej kadrze oświatowej, bo ich praca to teraz olbrzymi wysiłek. Doceniamy, że pracujecie z naszymi dziećmi i nie tracimy tego czasu, gdy nie jest możliwa nauka w szkołach. Nie planujemy systemowych zwolnień typu 20 czy 30 proc. W organizmie, który zatrudnia łącznie kilka tysięcy osób naturalny ruch zawsze będzie występował i pracownicy, którzy już mogą są proszeni o odejście na emerytury, bo jest to najbardziej humanitarna forma obniżania zatrudnienia. Zazwyczaj spotyka się to jednak ze zrozumieniem- dodał prezydent

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.