Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz: proces o zabójstwo taksówkarza. Nie wiedzieli o pokerze

Wojciech Chmura
fot. archiwum polskapresse
W drugim dniu procesu w głośnej sprawie zabójstwa sądeckiego taksówkarza przed Sądem Okręgowym zeznawał ojciec oskarżonego ucznia liceum w Marcinkowicach Aleksandra P.

Czytaj także: Nowy Sącz: zabójstwo taksówkarza na sądowej wokandzie

Jako jedyny z czwórki rodziny wezwanej na świadków zdecydował się na złożenie wyjaśnień w sprawie syna. Powiedział, że nie ma żadnej własnej wiedzy na temat okoliczności tragedii, która wydarzyła się 5 grudnia 2011 r. pod lasem na ulicy Ruczaj.

Zaprzeczył, jakoby on, lub ktokolwiek w domu rodzinnym wiedział o hazardowym nałogu siedemnastoletniego Aleksandra i o jego pokerowych długach.

Opowiadał, że chłopak był dzieckiem nadpobudliwym i niesfornym. Był pod obserwacją psychologa. W okresie poprzedzającym tragiczne zdarzenia stronił od kolegów i wydawał się zalękniony. Miał zamówioną wizytę w Ośrodku Pomocy Rodzinie, ale do niej nie doszło, ze względu na zatrzymanie go przez policję. Oskarżony ma areszt do 4 maja. Kolejna rozprawa w lutym.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto