- Nie mogę wsiąść do autobusu, gdyż zatrzymuje się on z dala od krawężnika, a tam za wysoko z jezdni na stopnie wozu - narzeka sądeczanka Krystyna Nosal, która porusza się o kulach. - Przepuszczam trzy, cztery kursy nim któryś autobus podjedzie jak należy. Kierowcy MPK mówią, że są bezradni i niewinni. Musi być sporo miejsca w zatoce przystankowej, by dojechać do krawężnika. A tam parkują auta.
- Kiedy mrugam światłami lub trąbię, by zrobili miejsce, to pokazują mi palec i nadal parkują w zatoce - tłumaczy kierowca MPK. - Policja przejeżdża obok i nie reaguje.
- Funkcjonariusze wszystkich służb mają bezwzględny nakaz, żeby oczyszczać zatoki autobusowe ,niezależnie jakie zadanie akurat wykonują - mówi zastępca komendanta miejskiego policji inspektor Henryk Koział. - Jeśli nie stosują się do poleceń, służbowych to będą ukarani. Trzeba tylko nam podać numer radiowozu, godzinę i miejsce. Całkiem anonimowo.
A może to Ciebie szukamy? Zostań miss internetu województwa małopolskiego
Wybierz prezydenta Nowego Sącza. Oddaj głos już dziś
Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Wejdź na kryminalnamalopolska.pl
60 tysięcy złotych do wygrania. Sprawdź jak. Wejdź na www.szumowski.eu
Sportowetempo.pl. U nas wszystko gra.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?