Pod wskazany adres natychmiast pojechali policjanci i karetka pogotowia. - Po wyważeniu drzwi przez straż pożarną okazało się, że 60-latek leży na podłodze. Był przytomny, ale niezdolny do wykonania jakiegokolwiek ruchu oraz komunikowania się z ratownikami - relacjonuje starszy sierżant Justyna Basiaga z sądeckiej komendy policji. - Według medyków wszystko wskazywało, że doznał udaru mózgu.
Chorego mężczyznę zabrano do szpitala. Gdyby pomoc nadeszła później, mógł umrzeć.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
