FLESZ - Zima nie odpuszcza
Małopolski Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska kontrolę Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Nowym Sączu rozpoczął już w połowie września 2020 roku. Inspektorzy pięć razy pojawili się przy ul. Tarnowskiej 120 (ostatni raz 25 listopada), aby sprawdzić zawartość magazynowanych tam śmieci. Kontrola wykazał wiele nieprawidłowości i zakończyła się ukaraniem mandatem prezesa spółki NOVA mandatem. Krzysztof Krawczyk nie zgodził się z wynikami kontroli i odmówił przyjęcia mandatu, a sprawa swój finał będzie mieć w sądzie.
Co takiego zauważyli kontrolerzy WIOŚ z Krakowa?
Miejska spółka w niewłaściwy sposób przyjmowała odpady i bez zezwolenia składowała je poza czaszą wysypiska na wschodniej skarpie. Niektóre z nich były niebezpieczne dla zdrowia i środowiska, a do śmieci zmieszanych trafiały odpady podlegające recyklingowi. NOVA nie posiadała również zezwolenia wodno-prawnego na odprowadzanie wody opadowej do wód gruntowych.
Odrębny wątek w sprawie to brak nagrań z monitoringu. Kiedy upomnieli się o nie inspektorzy, okazało się, że są uszkodzone. Podobnie jak zapis GPS dla jednego z pojazdów spółki. Obecnie Komenda Miejska Policji pod nadzorem Prokuratury Rejonowej prowadzi w tej sprawie śledztwo. W związku z nieprawidłowościami odrębne postępowanie w tej sprawie prowadzą Państwowe Gospodarstwo Wody Polskie oraz Urząd Marszałkowski w Krakowie.
- Wyniki kontroli są zatrważające. Taki sposób zarządzania spółką i liczne nieprawidłowości mogą skutkować nawet cofnięciem spółce zgody na gospodarowanie i przetwarzanie odpadów i w konsekwencji zamknięciem wysypiska
– komentuje radna Iwona Mularczyk.
Zarząd wyjaśnia, radni tracą cierpliwość
Zarząd spółki NOVA wydał dwustronicowe oświadczenie, w którym zaznaczył, że „kontrola była prowadzona w sposób nierzetelny i naruszający właściwe przepisy prawa”. Prezesi zwrócili m.in. uwagę, że jeszcze przed zakończeniem kontroli wysyłane były pisma do innych podmiotów, a sama kontrola trwała prawie cztery miesiące, co utrudniało codzienne funkcjonowanie wysypiska przy ul. Tarnowskiej 120. Mowa jest też o „braku rzetelnego i pełnego zebrania materiału dowodowego i wyjaśnienia stanu faktycznego w szczególności poprzez ignorowanie istotnych dla sprawy dokumentów przedkładanych przez spółkę”.
Szczegóły raportu z kontroli WIOŚ zostały omówione na ostatniej Komisji infrastruktury i środowiska. Radni wielokrotnie prosili o wyjaśnienia prezesa Krzysztofa Krawczyka i jego zastępcy Dawida Bednarskiego, ale bez skutku. Teraz liczą, że 9 lutego zarząd będzie do ich dyspozycji podczas sesji. W kuluarach mówi się, że radni PiS wybieram Nowy Sącz będą domagać się od prezydenta Nowego Sącza Ludomira Handzla odwołania zarządu spółki.
- Będziemy się zastanawiać po sesji – dodaje przewodnicząca Rady Miasta Nowego Sącza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?