Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Rondo Solidarności pod dodatkowym nadzorem. Nowy system kamer ma być antidotum na kierowców przejeżdżających na „czerwonym”

Klaudia Kulak
Klaudia Kulak
Kamery na sądeckim rondzie solidarności już zamontowane. Mają pomóc zmniejszyć ilość wypadków
Kamery na sądeckim rondzie solidarności już zamontowane. Mają pomóc zmniejszyć ilość wypadków Klaudia Kulak
Inspekcja Transportu Drogowego w 2021 roku uznała Rondo Solidarności w Nowym Sączu, gdzie krzyżują się aż trzy drogi krajowe - nr 75, 28 i 87 - za trzecie najbardziej niebezpieczne skrzyżowanie w Polsce. To miejsce znalazło się też na liście 30 miejsc w naszym kraju wskazanych przez Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym CANARD, gdzie już wkrótce rejestrowane będą wykroczenia niestosowania się do sygnalizacji świetlnej. Kamery zostały już zamontowane i prawdopodobnie na przełomie sierpnia i września zostaną uruchomione.

Zamontowany system jeszcze nie działa, ale kiedy już rozpocznie funkcjonowanie monitorowane będą wszystkie wloty. Będzie tam pracować 30 łącznie kamer.

- Cały czas trwają jeszcze prace montażowe i są powoli finalizowane. Razem z wykonawcą przygotowujemy się do odbioru systemu. Przed uruchomieniem przejdzie jeszcze okres testowy. Po jego pozytywnym zakończeniu kamery zaczną działać. Prawdopodobnie nastąpi to na przełomie sierpnia i września - wyjaśnia w rozmowie z „Gazetą Krakowską” Monika Niżniak, Rzecznik Prasowy Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.

Jak podkreśla, wprowadzenie systemu „Red Light” ma być uzupełnieniem systemu fotoradarów w całym kraju, a projekt jest współfinansowany ze środków unijnych.

- To będzie system kamer, które obserwują skrzyżowanie. W momencie kiedy kierujący nie zastosuje się do sygnalizacji świetlnej i wjedzie na czerwonym świetle, zostanie zarejestrowany. Później wyciągane będą wobec niego konsekwencje - dodaje.

Wiadomo, że kary będą dotkliwe, dlatego sądeczanie będą musieli mieć się na baczności. Miasto znalazło się wśród wyznaczonych w całym kraju lokalizacji na podstawie analiz przeprowadzonych przez Instytut Transportu Drogowego.

- W całym kraju jest około 20 skrzyżowań objętych tego rodzaju kontrolą, która będzie w Nowym Sączu. W naszej ocenie wpływa do dyscyplinująco i kierowcy zaczynają stosować się do przepisów. Rondo Solidarności jest jednym z bardziej niebezpiecznych skrzyżowań, a braliśmy pod uwagę ilość wypadków - tłumaczy nasza rozmówczyni.

Jak dodaje w tym miejscu w ciągu 3 lat doszło do serii zdarzeń, których przyczyną było właśnie niestosowanie się do sygnalizacji świetlnej i było to ponad 30 wypadków.

Czy to rozwiąże problem pechowego skrzyżowania ulic Kilińskiego, Kr. Jadwigi, Piłsudskiego i Beliny Prażmowskiego, znanego sądeczanom jako rondo Solidarności? Zdaniem Artura Czerneckiego, to tylko doraźne i tymczasowe rozwiązanie.

- Pochwalam i doceniam każdą inicjatywę, której konsekwencją może być poprawa bezpieczeństwa, jednak moim zdaniem, aby to miejsce stało się bezpieczne, skrzyżowanie musi zostać przebudowane - przyznał w rozmowie z nami wicedyrektor Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego.

Dodaje, że jego zdaniem będzie to jedynie „straszak” na kierowców, jednak bezpośrednio nie wpłynie to na poprawę jakości ruchu w tym miejscu.

- To z całą pewnością usprawni pracę policji, bo od razu będzie wiadomo kto i w jaki sposób naruszył przepisy ruchu drogowego. Żeby coś zmieniło się na stałe konieczna jest jednak moim zdaniem przebudowa skrzyżowania, które powinno być rondem - dodaje Czernecki.

To wyjątkowe miejsce na mapie Małopolski. Astro Centrum w Chełmcu oficjalnie otwarte!

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto