Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Sądeckie Wodociągi chcą być samowystarczalne. Planują budowę małej elektrowni wodnej i oszczędzać na energii elektrycznej

Joanna Mrozek
Joanna Mrozek
Tadeusz Frączek mówi o nowym pomyśle pozyskiwania energii elektrycznej na Dunajcu
Tadeusz Frączek mówi o nowym pomyśle pozyskiwania energii elektrycznej na Dunajcu arch. Sądeckie Wodociągi
Spółka Sądeckie Wodociągi szuka sposobu na zminimalizowanie kosztów wykorzystania energii elektrycznej i ma już plan jak to zrobić. Chcą zbudować małą elektrownię wodną na Dunajcu czekają tylko na zielone światło od wykonawcy koncepcji. Co to oznacza dla klientów wodociągów?

Niemcy w obliczu kryzysu energetycznego i gospodarczego. Komentarz prof. Bogdana Musiała

od 16 lat

Coraz wyższe ceny energii elektrycznej odczuła także duża Spółka Sądeckie Wodociągi. To nakłoniło ich do działania, by te koszty zminimalizować. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem spółka będzie miała własne urządzenie do produkcji energii elektrycznej jakim będzie mała elektrownia wodna. Docelowo ta miałaby powstać przy Dunajcu w Starym Sączu, w rejonie dwóch ujęć wody, które należą do spółki.

- Wobec rosnących cen energii rozważamy taką budowę. W tej chwili mamy podpisaną umowę z firmą, która wykonuje koncepcję, bo musimy się dowiedzieć, czy jest ekonomiczny i techniczny sens zbudowania tej elektrowni. Jeśli tylko taki sens będzie, to na pewno taka inwestycja zostanie przez nas przeprowadzona - powiedział Tadeusz Frączek, prezes Sądeckich Wodociągów.

Ma to pozwolić "odetchnąć " spółce, a także dać możliwość ograniczenia dalszych cen taryfowych dla klientów, czyli mieszkańców Nowego Sącza i regionów, którzy korzystają z sieci wodociągowej. W 2021 r. wodociągi płaciły 300 zł na megawatogodzinę od 1 lipca już 925 zł, nie licząc kosztów przesyłu i opłaty mocowej.

- Cena energii wzrosła nam ponad trzykrotnie, wszystko wskazuje na to, że ta cena będzie nadal rosła. To byłaby taka ochrona klientów przed tym żeby nie było bezwzględnej konieczności przenoszenia tych podwyżek, których my nie możemy zamortyzować wewnętrznymi działaniami na klientów - dodaje prezes.

Za trzy miesiące będzie wiadomo, czy Sądeckie Wodociągi otrzymają zielone światło od profesjonalnej firmy, która opracowuje koncepcję, na budowę elektrowni wodnej w wyznaczonym miejscu czyli w Starym Sączu.

Sądeckie Wodociągi do produkcji energii elektrycznej wykorzystują już biogaz powstały w oczyszczalni ścieków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto