Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Sądeckie Wodociągi wygrały w sądzie z Jakubem Bocheńskim. Woda w mieście nie jest najdroższa w Polsce, ale na 54. miejscu w kraju

Janusz Bobrek
Janusz Bobrek
Jakub Bocheński podczas konferencji prasowej w 2019 roku. - To kuriozalna sytuacja, że w Nowym Sączu płacimy 16 zł za metr sześcienny wody i odbiór ścieków, kiedy w pobliskim Tarnowie ta cena wynosi 9 zł - argumentował wówczas członek partii Wiosna
Jakub Bocheński podczas konferencji prasowej w 2019 roku. - To kuriozalna sytuacja, że w Nowym Sączu płacimy 16 zł za metr sześcienny wody i odbiór ścieków, kiedy w pobliskim Tarnowie ta cena wynosi 9 zł - argumentował wówczas członek partii Wiosna Janusz Bobrek
Jakub Bocheński ma sprostować nieprawdziwe informacje na temat Sądeckich Wodociągów oraz wpłacić 1 500 zł na Sądeckie Hospicjum – tak postanowił Sąd Okręgowy w Nowym Sączu. W 2019 roku kandydat na posła użył w mediach sformułowania, że mieszkańcy Nowego Sącza płacą najwięcej za wodę w kraju. Wyrok jest nieprawomocny.

FLESZ - Rząd przywróci część obostrzeń?

W październiku 2019 r. w wyborczym dodatku w „Dobrym Tygodniku Sądeckim” Jakub Bocheński (kandydat na posła z listy SLD) w artykule zatytułowanym „Skandal w Sądeckich Wodociągach!” podał informacje, że w wyniku zlikwidowania dopłat miasta ceny wody za metr sześcienny stawiają Nowy Sącz w niechlubnej czołówce kraju oraz że nie może być takiej sytuacji, żeby Sądeczanie płacili za wodę najwięcej w Polsce. Bocheński złożył również wniosek do Najwyższej Izby Kontroli z prośbą o przeprowadzenie kontroli w spółce Sądeckie Wodociągi.

– Zanim sprawa trafiła do sądu poprosiliśmy pana Bocheńskiego, żeby sprostował zawarte w tym artykule nieprawdziwe informacje. Nie uczynił tego. Dbając o dobre imię spółki oddaliśmy sprawę do rozstrzygnięcia przez niezawisły sąd

– zaznacza Tadeusz Frączek, prezes zarządu Sądeckich Wodociągów.

Jakub Bocheński, kandydat do Sejmu, składa zawiadomienie do NIK z prośba o kontrolę Sądeckich Wodociągów

Jakub Bocheński składa wniosek do NIK w sprawie Sądeckich Wodociągów

Podczas niemal 5-godzinnej rozprawy wysłuchane zostały argumenty przedstawione nie tylko przez strony, lecz również przez świadków m.in.: prezydenta Nowego Sącza Ludomira Handzla, burmistrza Starego Sącza Jacka Lelka oraz wójta gminy Korzenna Leszka Skowrona.  

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu nakazał Jakubowi Bocheńskiemu sprostować nieprawdziwe informacje na temat rzekomego skandalu w Sądeckich Wodociągach oraz tego, jakoby sądeczanie płacili za wodę najwięcej w Polsce.

Kandydat na posła ma także zapłacić koszty postępowania sądowego oraz uiścić kwotę na cel społeczny.

- W czasie rozprawy sam przedstawiciel Sądeckich Wodociągów przyznał przed sądem, że sądecka taryfa za wodę dla gospodarstw domowych znajduje się na 54. miejscu na, uwaga, prawie 2700 taryf w Polsce! Jak więc nie nazwać tego niechlubną czołówką? To jest w 2 procent najwyższych cen za wodę w kraju!

- zaznacza Bocheński w internetowym wpisie.

- Dodatkowo wiceprezes Sądeckich Wodociągów stwierdził, iż po mojej publikacji w spółce zaczęli pojawiać się oburzeni, agresywni klienci - w wyniku czego Wodociągi musiały zatrudnić ochroniarza! Szczegół, iż mój artykuł w gazetce wyborczej zajmował 1/6 strony a dyskusja na temat spółki i jej niezadowolenie wśród mieszkańców trwała już wcześniej co najmniej od kilku lat!

- dodaje Bocheński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto