Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Sądeczanin okradł siostrę zakonną metodą "na litość". Szybko został zatrzymany przez policję

Tatiana Biela
Tatiana Biela
Sprawcy kradzieży grozi teraz ponad pięć lat więzienia
Sprawcy kradzieży grozi teraz ponad pięć lat więzienia arch. Komenda Miejska Policji
Sądecki policjant po służbie zatrzymał 32-latka, który okradł zakonnicę. - Mężczyzna zapukał do domu siostry zakonnej, prosząc o pomoc materialną i coś do jedzenia. W międzyczasie ukradł jej telefon komórkowy - mówi kom. Justyna Basiaga z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. Złodziejowi grozi kara nawet powyżej pięciu lat więzienia.

Nowa ustawa deweloperska. Komentarz Tomasza Majera

od 16 lat

Sądecka policjantka przybliża szczegóły zdarzenia, do którego doszło 17 sierpnia w Nowym Sączu.

- Młody mężczyzna skarżył się siostrze zakonnej na trudną sytuację życiową. Opowiadał o historię o wypadku, któremu uległ, a także wspomniał, że sam wychowuje trójkę dzieci - mówi.

Siostra, chcąc pomóc, poszła do spiżarni po jedzenie. Po krótkiej chwili wróciła i przekazała żywność. Następnie mężczyzna podziękował i wyszedł.

- Jakiś czas później, kobieta zauważyła, że zniknął jej telefon komórkowy, który leżał na stole w pokoju. Zorientowała się wtedy, że mężczyzna, który prosił o pomoc, okradł ją - kontynuuje Justyna Basiaga.

Siostra postanowiła zgłosić kradzież policjantom i udała się w tym celu do komendy.

- Jadąc samochodem na jednej z ulic w Nowym Sączu, zauważyła oszusta, któremu wcześniej pomogła. Gdy zapytała go o kradzież telefonu, ten stanowczo zaprzeczył i zaczął się oddalać, wyrzucając telefon w zarośla. Sytuację tę zauważył jeden z mieszkańców Nowego Sącza oraz policjant, który był po służbie - relacjonuje kom. Basiaga.

Mężczyźni dogonili uciekającego złodzieja i wspólnymi siłami obezwładnili go. Mężczyzna został zatrzymany i przekazany patrolowi policji, który został wezwany na miejsce zdarzenia.

- Złodziejem okazał się 32-letni sądeczanin. Oczywiście wyszło na jaw, że historia, którą przedstawił kobiecie, nie była prawdziwa, a oszust wykorzystał „metodę na litość”. Za to przestępstwo grozi do pięć lat więzienia, ale z uwagi na fakt, że mężczyzna był już karany za podobne przestępstwa, sąd może orzec wyższy wymiar kary - podsumowuje sądecka policjantka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto