Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Śliskie chodniki. W sądeckim SOR tłumy osób z urazami. Część zostaje na oddziale

Alicja Fałek
Alicja Fałek
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Tomasz Czachorowski
Personel Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Nowym Sączu od rana przyjmuje pacjentów ze złamaniami rąk i nóg, urazami głowy i innymi kontuzjami. Sześć osób, ze względu na poważne obrażenia, musiała pozostać na szpitalnym oddziale, w tym jedna na intensywnej terapii. Wszystkiemu winne oblodzone i śliski chodniki oraz drogi.

WIDEO: Trzy Szybkie

Marznący deszcz zamienił większość dróg i chodników w Nowym Sączu w ślizgawki. Walkę z gołoledzią podjęli drogowcy, ale mimo to nie obyło się od licznych obrażeń. Dzisiaj, 9 stycznia, od rana na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Nowym Sączu zgłaszają się osoby z urazami spowodowanymi upadkiem na oblodzonym chodniku, czy drodze. Do godz. 14 zarejestrowano 53 pacjentów.

- Tych przybywa, bo często dopiero po kilku godzinach od upadku pojawia się obrzęki - mówi Agnieszka Zelek-Rachtan, rzeczniczka prasowa Szpitala Specjalistycznego im. J. Śniadeckiego w Nowym Sączu. - Już między godz. 7 a 10 zarejestrowanych było 33 pacjentów. W tym 11 z urazami głowy, 14 z urazami kończyn, cztery z urazami miednicy, jeden pacjent z urazami brzucha i żeber oraz trzech z urazami kręgosłupa.

O godz. 14 liczba ta wzrosła do 53 pacjentów. Obrażenia niektórych były tak poważne, że sześć osób musiała pozostać na szpitalnym oddziale. Na urazowo-ortopedyczny trafiło pięć osób. Jedna natomiast, z najpoważniejszym urazem przebywa na oddziale intensywnej terapii.

Miejski Zarząd Dróg w Nowym Sączu od rana, w związku z warunkami atmosferycznymi,wysłał na ulice trzy pługopiaskarki, pięć traktorów z posypywaniem oraz pięć brygad do ręcznego posypywania - w sumie 20 osób. Zużyto 43 tony soli oraz piasku i mieszanki z solą.

Również Powiatowy Zarząd Dróg w Nowym Sączu zadbał o drogi na terenie powiatu nowosądeckiego.

- Reagujemy na bieżąco i zajęliśmy się wszystkimi drogami. Zadbaliśmy również o chodniki leżące w pasie dróg powiatowych. Jesteśmy w stałym kontakcie z gminami i uzupełniamy swoje działania - zapewnia Adam Czerwiński, dyrektor PZD w Nowym Sączu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Nowy Sącz. Śliskie chodniki. W sądeckim SOR tłumy osób z urazami. Część zostaje na oddziale - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto