Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz: stężenie pyłów przekracza normy pięciokrotnie

Dorota Dziedzic
fot. archiwum polskapresse
W grudniu sądecka "norma" emisji szkodliwych pyłów wynosiła przeważnie ponad 250 mikrogramów. Powinno być 50. - Od początku miesiąca odnotowaliśmy jeden dzień, kiedy zanieczyszczenie było w normie - mówi Ewa Gondek, kierownik sądeckiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. - Ale stan alarmowy nie został przekroczony.

Unijne przepisy zalecają wprowadzać stan alarmowy, gdy poziom emisji osiągnie 200, ale polskie prawo jest liberalniejsze - za alarmową uznaje się wartość powyżej 300 utrzymującą się dłużej niż 2 dni.

W tym roku do walki o czystsze powietrze przystąpiło Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej, które znacznie ograniczy emisję zanieczyszczeń pyłowych i gazowych. W najbliższym roku do sądeckiej atmosfery z komina MPEC-u trafi 14 tys. kg pyłu mniej.

Potężna inwestycja kosztowała prawie 7 mln zł. 3 344 tys. MPEC otrzymał ze środków unijnych. Pieniądze wykorzystano na modernizację kotła w ciepłowni Millenium II i 2,5 km sieci ciepłowniczej w Gołąbkowicach. - Teraz nasze przedsiębiorstwo odpowiada najnowocześniejszym światowym standardom- poinformował prezes MPEC, Piotr Polek, prezentując na wczorajszym otwarciu zmodernizowanej ciepłowni zdalnie sterowaną sieć.

Modernizacja nie przełoży się bezpośrednio na koszty ciepła w mieszkaniach sądeczan. - Cena zależy od wielu czynników - mówił prezes MPEC - Generalnie te nowoczesne urządzenia są tańsze w eksploatacji i pracują z większą wydajnością. Chodziło nam przede wszystkim o ekologię.

- Powietrze będzie czystsze i będziemy zdrowsi - przekonywał obecny na otwarciu prezydent Sącza Jerzy Gwiżdż.
- Ta modernizacja przyczyni się do poprawy powietrza, może nawet w skali regionu - ocenia Ewa Gondek- Ale w Sączu i tak największy problem stanowi tzw. niska emisja, czyli to, co wydobywa się z kominów domów jednorodzinnych.

Z tym problemem miasto też usiłuje sobie poradzić. - Dofinansowujemy montaż kolektorów słonecznych- mówi Barbara Janisz z Wydziału Ochrony Środowiska. - W lecie czyścimy ulice, żeby nie dopuszczać do wtórnego zapylenia. Straż Miejska także kontroluje, czy ktoś nie spala szkodliwych odpadów.

W tym roku Straż Miejska interweniowała kilka razy na wniosek mieszkańców zaniepokojonych czarnymi wyziewami z komina sąsiada. - We wszystkich przypadkach chodziło o węgiel gorszej jakości - przekazała rzecznik Straży Miejskiej, Dorota Dobrzańska. - Nikt nie dostał w związku z tym mandatu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto