Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Szlaban kolejowy na kłódkę odzieli mieszkańców ul. Łącznik od centrum miasta?

Janusz Bobrek
Janusz Bobrek
Stanisława Greczek mieszka już 60 lat przy ul. Łącznik. Nie wyobraża sobie, aby szlaban kolejowy był zamykany na kłódkę
Stanisława Greczek mieszka już 60 lat przy ul. Łącznik. Nie wyobraża sobie, aby szlaban kolejowy był zamykany na kłódkę Klauda Kulak DTS24
PKP PLK przygotowuje się do likwidacji niestrzeżonego przejazdu kolejowego na ul. Łącznik w Nowym Sączu. Problem w tym, że w ten sposób cztery rodziny pozbawione zostaną drogi z domu do miasta. Kolej zaproponowała im szlabany na kłódkę, jeśli podpiszą komercyjną umowę na użytkowanie przejazdu. Innym rozwiązaniem jest przejecie fragmentu drogi przez miasto, ale jak na razie niewiele w tej kwestii się podziało.

FLESZ - Zakup mieszkania coraz droższy

„Gazeta Krakowska” już kilkakrotnie pisała o problemie mieszkańców ul. Łącznik na os. Zawada w Nowym Sączu. W 2017 roku zostali oni poinformowani przez PKP PLK, że przejazd jest skrzyżowaniem z drogą niepubliczną i może jedynie dalej funkcjonować, będąc zaopatrzony w rogatki zamykane na kłódkę, a kolej podpisze z firmami czy osobami umowę na jego wykorzystywanie. Jeśli nikt nie będzie zainteresowany, to przejazd zostanie zlikwidowany bez możliwości jego odbudowy.

- Jeśli nikt nam nie pomoże, będziemy musieli nie tylko za każdym razem zamykać i otwierać szlabany, ale również odpowiadać za wypadki, kosić i odśnieżać tory oraz myć znaki.  Prosiliśmy miasto, aby zrobiono tutaj drogę publiczną. Jesteśmy mieszkańcami Nowego Sącza i płacimy tutaj podatki, a miasto w ogóle się nami nie interesuje - zaznacza Stanisława Greczek, która mieszka na ul. Łącznik już 60 lat, a jej rodzice wybudowali się tu w 1948 r. Wtedy nie było tu rozdzielni prądu ani torów kolejowych.

Przejazd w Nowym Sączu przy ul. Łącznik mógłby pozostać na dotychczasowych zasadach (czyli jako kat. D), gdyby Miejski Zarząd Dróg zdecydował się na zmianę statusu drogi (z niepublicznej na publiczną), ale takiej decyzji zarządca drogi nie podjął.

- PKP likwiduje wszystkie niebezpieczne przejazdy nienadzorowane. Ten przejazd mieszczący się w kategorii F jest przejazdem do likwidacji, chyba że mieszkańcy zdecydowaliby się na podpisanie odpowiednich umów - zaznacza Patryk Wicher, którego mieszkańcy poprosili o interwencję. Zdaniem posła Prawa i Sprawiedliwości wykupienie przez UM Nowego Sącza około 80 metrów terenu i wybudowanie w tym miejscu drogi publicznej nie wiązałoby się z dużym wydatkiem. Zadeklarował, że wystąpi do spółki PKP PLK o przesunięcie terminu zamknięcia przejazdu i pomoże rozwiązać problem mieszkańców ul. Łącznik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto