Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz: taksówkarze nieufni nowinkom technicznym

Arkadiusz Arendowski
fot. archiwum polskapresse
Stały monitoring aut z dokładnością do pięciu metrów i przycisk antynapadowy, jak w bankach. Takie rozwiązanie zaproponowała sądeckim taksówkarzom jedna z lokalnych firm ochroniarskich. Zainteresowanie pomysłem na razie jest jednak znikome. Kierowców odstrasza cena urządzeń i brak rozwiązań gwarantujących im bezpieczeństwo.

Prezentacja miała miejsce w czwartek w Nawojowej. - Zaproponowane przez nas rozwiązania są już znane od dawna i z powodzeniem stosowane w różnych firmach transportowych. Biorąc pod uwagę ostatnie napady na taksówkarzy w Nowym Sączu, byłyby przydatne i w ich przypadku - przekonuje Bogusław Czerwiński, prezes firmy Sezam.

Monitoring w sądeckich taksówkach opierałby się na systemie GPS. Dzięki temu centrale korporacji taksówkarskich miałyby stały podgląd na mapach elektronicznych, gdzie znajdują się wszystkie pracujące taksówki. Co więcej, gdyby jakiś pojazd z niewyjaśnionych przyczyn od dłuższego czasu pozostawał w jednym miejscu, to do centrali docierałaby automatyczna wiadomość o potencjalnym zagrożeniu.

System przewiduje też możliwość montażu przycisku antynapadowego w każdym z pojazdów. Umieszczony w niewidocznym miejscu, ale z łatwym dostępem, umożliwiałby natychmiastowe wezwanie policji w sytuacji zagrożenia życia. W zależności od zastosowanych rozwiązań, koszt montażu takich urządzeń w jednym pojeździe, to wydatek rzędu 500-1 tys. zł.

Taksówkarze sceptycznie podchodzą do pomysłu, mimo że w ostatnich miesiącach jeden zginął zadźgany nożem, a drugi cudem ocalił życie. - Nas po prostu nie stać, by wydać tyle pieniędzy na rozwiązanie, które nie zawsze zadziała - mówi Marek Brotoj z korporacji Galicja w Nowym Sączu.

Podobne argumenty wysuwają inni taksówkarze. - Co z tego, że uda mi się wcisnąć przycisk? Zanim ktoś przyjedzie, mogę być już martwy - dodaje Bogdan Leszczyński, prezes korporacji Radio Taxi w Nowym Sączu. - Bardziej sprawdziłaby się zwykła plastikowa osłona za plecami kierowcy w samochodzie. Jeśli uda mi się gdzieś taką dostać, to z pewnością będę namawiał do jej zamontowania także moich kolegów.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Nowego Sącza. Zapisz się do newslettera!

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto