Nowy Sącz. To koniec działalności Pizzy Detroit. Nie są w stanie udźwignąć rosnących cen produktów oraz energii

- Z przykrością musimy zawiadomić was o trudnej decyzji, którą musieliśmy niestety podjąć. Wiele razy mieliśmy że damy radę, że problemy i podwyżki są tylko przejściowe ale doszliśmy do miejsca gdzie musimy powiedzieć: to koniec. Pizzeria Detroit będzie działała do końca następnego tygodnia (26.09-02.10). Po tym czasie zostanie zamknięta na stałe - poinformowali właściciele.

Jak wymieniają, nie są w stanie udźwignąć rosnących cen niemal na każdej płaszczyźnie. Wszystko poszło w górę, w tym ceny wynajmu, wzrost płac, wzrost cen wywozu śmieci, zużycia energii oraz produktów. Pizzeria Detroit żegna się z klientami już na stałe.

- Biorąc pod uwagę powyższe nie jesteśmy w stanie zapewnić wam wysokiej jakości naszych wyrobów w aktualnej cenie. Oczywiście moglibyśmy użyć tańszej mąki, sera oraz pomidorów… ale to nie byłaby ta sama pizza Detroit, którą zakładaliśmy. U nas zawsze liczyła się jakość i klient - informują.

Ta informacja poruszyła wielu klientów, ale też mieszkańców Nowego Sącza. Wspierają właścicieli i liczą, że nie jest to ich ostatnie słowo. Na fanpage Pizza Detroit zamieścili paragon, który sprawił im dużo radości. Nie kryli też wzruszenia.

Kryzys też w Starym Sączu

Kolejne restauracje znikają też z mapy Starego Sącza. Jak poinformował portal starosadeckie.info.
Restauracja „Staromiejska” a także „Nasza Chata” w Starym Sączu kończą swoją działalność z dniem 30 września. Niedawno zamknęła się także „Jadłodajnia na Pięterku” oraz kawiarnia Frida w nowym budynku CKiS w Starym Sączu.
"Wszyscy mówią jedno. Teraz, gdy szaleje inflacja, ceny prądu, gazu i żywności rosną coraz bardziej i coraz szybciej, właścicieli nie stać już na dalsze utrzymywanie restauracji" czytamy na portalu.