Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz: ulice dziurawe jak sito

Arkadiusz Arendowski
Ulica Grodzka w Nowym Sączu jest niemal w całości usiana głębokimi dziurami i koleinami. Kierowcy muszą lawirować
Ulica Grodzka w Nowym Sączu jest niemal w całości usiana głębokimi dziurami i koleinami. Kierowcy muszą lawirować fot. Arkadiusz Arendowski
Choć zima dopiero się zaczęła, to większość sądeckich ulic wygląda jak ser szwajcarski. Odwilż odsłoniła potężne wyrwy w asfalcie. Miejski Zarząd Dróg nie nadąża z łataniem dziur.

Ulice Długosza, świętej Kingi, Nawojowska, Piłsudskiego, Węgierska, Lwowska, Krańcowa, Limanowskiego, Grodzka, Prażmowskiego i wiele pomniejszych w całym Nowym Sączu łączy jedno - fatalny stan nawierzchni.

Zobacz takze: Nowy Sącz: ul. Piotra Skargi bez korków?

W niektórych miejscach kierowcy muszą zwalniać do 20 - 30 km/godz., żeby nie urwać zawieszenia auta. - Codziennie dojeżdżam do pracy ulicą Węgierską w Nowym Sączu. Żeby przez nią przejechać w miarę bezpiecznie, muszę wykonywać prawdziwy slalom. Inni robią podobnie. Też jadą wężykiem - denerwuje się Mirosław Cebula ze Starego Sącza.

Na tej jednej z głównych arterii Nowego Sącza dziury, wyboje i koleiny mają w niektórych miejscach monstrualne rozmiary. Średnica największych sięga nawet kilkudziesięciu centymetrów, a głębokość - ponad 20 cm. Wystarczy chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe.

Dziurawe sito przypominają aleje Piłsudskiego, czyli południowo-wschodnia obwodnica miasta. Dziury nie są co prawda tak głębokie, jak na ul. Węgierskiej, ale mają za to bardzo dużą szerokość. Rosną po każdym przejeżdżającym tirze. Niektóre zajmują już większą część pasa na jezdni.

Grzegorz Mirek, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Nowym Sączu zapewnia, że robi, co może, aby zapewnić bezpieczne poruszanie się po drogach. - Cały czas łatamy dziury, które stwarzają największe zagrożenie dla aut. Niestety jest ich tak dużo, że nie nadążamy. Zima dała nam się mocno we znaki - mówi dyrektor Mirek.

Kierowcy, którzy uszkodzili pojazdy najeżdżając na dziury w jezdni, mogą starać się o odszkodowania w MZD. Pisemny wniosek, oprócz danych poszkodowanej osoby i samochodu, musi zawierać szczegółowy i udokumentowany opis zdarzenia.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Zabili bezlitośnie dla zysku. Usłyszeli wyrok sądu

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto