Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Uwaga na telefonicznych oszustów. Dwójka sądeczan straciła blisko 120 tysięcy złotych

Tatiana Biela
Tatiana Biela
fto. KM Policji Nowy Sącz
Sądeccy policjanci ostrzegają przez oszustami, którzy usiłują wyłudzić od starszych osób pieniądze podając się za policjantów. Część seniorów nie daje się nabrać na sztuczki złodziei, inni niestety musieli zapłacić za swoją ufność. Tak było w przypadku 80 - latka i 88 - latki z Nowego Sącza, którzy łącznie stracili ponad 120 tys. złotych.

FLESZ - Złodzieje nie próżnują. Uważaj na voice phishing!

od 16 lat

Aneta Izworska z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu przybliża szczegóły obydwu wyłudzeń.

- 6 lipca około godziny 12.30 na telefon stacjonarny 88-latki zadzwoniła kobieta, która podała się za funkcjonariuszkę Komendy Stołecznej Policji - mówi.

Oszustka wmówiła rozmówczyni, że prowadzi dochodzenie przeciw oszustom i że oszczędności seniorki mogą być zagrożone.\

- Następnie poleciła kobiecie, by ta udała się do banku, wypłaciła pieniądze i przekazała mundurowym, którzy oznakują je specjalną farbą - relacjonuje Aneta Izworska.

By uwiarygodnić swoją historię kazała starszej pani zadzwonić pod numer 997 lub 112. Fałszywa policjantka oczywiście nie rozłączyła się, a kiedy seniorka wybierała numer, ta podała słuchawkę innej oszustce, która wszystko potwierdziła.

- Następnie staruszka udała do banku. Została poinstruowana, że gdyby ktoś zapytał, po co jej tyle gotówki, miała odpowiedzieć, że potrzebuje na remont mieszkania. Zmanipulowana kobieta pobrała 20 tys. złotych, zgodnie z poleceniem zapakowała je w foliową reklamówkę i wyrzuciła przez balkon swojego mieszkania na pobliski trawnik - opowiada przedstawicielka sądeckiej policji.

Kiedy oszustka kazała jej szybko schować się, przy okazji zapytała o gotówkę, którą starsza pani przechowywała w domu. Kobieta spakowała również i te pieniądze, wyrzucając je później na trawnik. Seniorka łącznie przekazała 43 tys. złotych myśląc, że policjanci oznakują je specjalną farbą i dzięki temu będą bezpieczne.

- Uwierzyła w zapewnienia oszustki, że jeszcze tego samego dnia w godzinach popołudniowych kurier przywiezie jej własność. Kiedy nic takiego nie nastąpiło 88-latka zorientowała się, że padła ofiarą przestępców i o całej sprawie poinformowała sądeckich policjantów - podsumowuje historię oszustwa Izworska.

[promo]3407;1;[/promo]

Podobnie działał oszust, który tego samego dnia około południa zadzwonił na numer stacjonarny starszego mężczyzny, także podając się za funkcjonariusza policji. Poinformował 80-latka, że zatrzymał złodziei, którzy mieli dowód osobisty z jego danymi oraz wyciągi z placówek bankowych.

- Następnie polecił, by starszy pan niezwłocznie udał się do banku i wybrał wszystkie swoje oszczędności, które następnie miał przekazać pewnej osobie, by zdeponować je w komendzie i móc je za kilka dni odebrać z powrotem - mówi Izworska.

Oszust był w stałym kontakcie z mężczyzną, ponieważ rozmawiali przez telefon komórkowy i nie rozłączali się. Kiedy w kasie jednego z banków 80-latek podjął 10 tys. złotych, oszust kazał mu udać się do kolejnej placówki po więcej pieniędzy. Tam senior wybrał blisko 30 tys. złotych. Spakował całą gotówkę i w rejonie przychodni przekazał nieznanemu mężczyźnie.

- Fałszywy policjant kazał mu jeszcze przez chwilę spacerować po mieście, a następnie polecił, by poszedł do pobliskiego banku - relacjonuje.

Jak się okazało 80-latek i tam miał ulokowane oszczędności. Mężczyzna wybrał 10 tys. dolarów i wrócił z nimi do domu, gdzie miał czekać na kuriera. W środku nocy pojawił się mężczyzna, który odebrał gotówkę. Chwilę później raz jeszcze zadzwonił fałszywy funkcjonariusz i zapytał czy senior chce w godzinach porannych wziąć udział w policyjnej akcji zatrzymania pracowników banku powiązanych z oszustami. 80-latek zgodził się i czekał na kolejny telefon w tej sprawie.

- Niestety nikt nie zadzwonił, a wtedy starszy pan zorientował się, że przekazał przestępcom ponad 78 tys. złotych - kończy Aneta Iworska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Nowy Sącz. Uwaga na telefonicznych oszustów. Dwójka sądeczan straciła blisko 120 tysięcy złotych - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto