Nowy Sącz. W 80-tysięcznym mieście jest tylko jedna miejska toaleta. Radny Czernecki apeluje w imieniu osób niepełnosprawnych i mieszkańców

Artur Czernecki radny PiS Wybieram Nowy Sącz zaapelował do prezydenta miasta, o zapewnienie dostępu do publicznej, miejskiej toalety, zlokalizowanej w centrum miasta i przystosowanej do potrzeb osób niepełnosprawnych. W Królewskim Mieście, jest tylko jeden publiczny szalet miejski znajdujący się na sądeckich plantach w odległości ok. kilometra od rynku.

-Przykre jest to, że turyści, goście czy osoby odwiedzające centru naszego miasta nie mogą nigdzie-za wyjątkiem toalet zlokalizowanych w lokalach gastronomicznych skorzystać z czystej, schludnej i dostosowanej do potrzeb osób niepełnosprawnych toalet- mówi Czernecki.

Radny podkreśla, ze wielokrotnie mieszkańcy zwracali się do niego w tej sprawie.
-Nie chodzi zatem tylko o wąską grupę społeczną-osoby niepełnosprawne, ale o wszystkich mieszkańców miasta. Osoby starsze, matki spędzające czas z dziećmi na placu zabaw, czy w okolicy fontanny na sądeckim rynku-tłumaczy.

W ciągu wakacji centrum miasta tętni życiem, organizowane są tam różne wydarzenia, w roku ubiegłym stworzono wakacyjną strefę relaksu oraz kino letnie. W tym roku z powodu pandemii koronawirusa większość z tych wydarzeń się nie odbędzie, ale w słoneczne dni rynek przyciąga wielu mieszkańców, którzy lubią spędzać tam czas.

-Jeżeli chcemy, żeby centrum miasta było liczniej odwiedzane przez mieszkańców, turystów, to oprócz atrakcji jako gospodarze musimy zapewnić podstawowe elementy z tym związane-kwituje Artur Czernecki.

Artur Bochenek, zastępca prezydenta Nowego Sącza wyjaśnia, że brak toalet ogólnodostępnych i dostosowanych do potrzeb osób niepełnosprawnych w centrum miasta są związane z wieloletnimi zaniedbaniami.

-Mieszkańcy wielokrotnie poruszali ten temat na spotkaniach ze mną i zapewniłem ich, iż dołożę wszelkich starań, aby po przeprowadzeniu odpowiednich procedur zadanie to zostało zrealizowane- wyjaśnia w piśmie Bochenek.